Żona Sebastiana Karpiela-Bułecki planuje karierę muzyczną? "Może mam ładny głos"

Żona Sebastiana Karpiela-Bułecki, który zasłynął dzięki folk-rockowemu zespołowi Zakopower, to znana polska prezenterka i modelka. Prężnie rozwija swoją karierę telewizyjną, jednak zdarza jej się także współpracować z mężem nad jego muzycznymi projektami. Usłyszała nawet niegdyś od cenionej piosenkarki, że ma ładny głos. Czy Paulina Krupińska-Karpiel planuje stać się konkurencją dla męża?

Sebastian Karpiel-Bułecka z żoną Pauliną Krupińską-Karpiel
Sebastian Karpiel-Bułecka z żoną Pauliną Krupińską-KarpielPiotr Molecki/East NewsEast News

Paulina Krupińska-Karpiel to znana polska prezenterka telewizyjna i modelka. W 2018 r. stanęła na ślubnym kobiercu i powiedziała sakramentalne "tak" Sebastianowi Karpielowi-Bułecce. Muzyk zasłynął dzięki grupie Zakopower - łączącej w swojej twórczości muzykę rozrywkową, rockową i folkową - której jest liderem. Para od lat wydaje się nie mieć problemów w związku, co nie jest łatwym osiągnięciem w świecie celebrytów i show-biznesu. Spędzają ze sobą nie tylko codzienne chwile, lecz także zdarza im się pracować razem nad projektami zawodowymi.

Niedawno Paulina Krupińska-Karpiel wystąpiła w teledysku grupy Zakopower. Zespół jej męża wypuścił bowiem romantyczny klip do piosenki "Szczęście", a prezenterka, wraz z wokalistą, zagrali w nim jedne z głównych ról. W niedawnej rozmowie z cozatydzień.pl wyznała, jak współpracowało jej się z ukochanym na planie.

"W związku z tym, że spędzam bardzo dużo godzin na planie, wcześniej brałam udział w różnego rodzaju takich produkcjach, nagrywałam różnego rodzaju filmy, reklamy, w tej kwestii mam większe doświadczenie od mojego męża" - przyznała, podkreślając jednocześnie, że na razie nie mają w planach dalszych współprac nagraniowych.

"Jesteśmy dla siebie wsparciem" - dodała prezenterka, zaznaczając, że wspiera męża na każdym kroku, niezależnie od tego, czy bierze czynny udział w jego muzycznych projektach.

Żona Sebastiana Karpiela-Bułecki planuje rozpocząć karierę piosenkarki? Wielokrotnie słyszała, że ma ładny głos

Okazuje się, że Paulina Krupińska-Karpiel niejednokrotnie słyszała od osób z branży, że ma ładny głos. Niegdyś dostała komplement od samej Doroty Miśkiewicz. Czy to skłoniło prezenterkę do rozpoczęcia kariery wokalistki? Nie jest przekonana do tego pomysłu.

"Ja prowadziłam jakiś event, ona do mnie tak przyszła, że: 'chciałabym ci powiedzieć, że masz przepiękny głos, pewnie pięknie śpiewasz'. Ja mówię: 'nie Dorotka, może mam ładny głos, jak mówię, ale jak śpiewam to nie'" - wspomniała prezenterka.

Paulina Krupińska-Karpiel nie lubi swojego głosu. Nie mogłaby być wokalistką

Żona lidera Zakopower definitywnie przyznała, że nie zamierza stać się konkurencją dla męża. Nie jest fanką swojego głosu i trudno byłoby jej się przekonać. "Zazwyczaj ludzie nie lubią siebie oglądać i siebie słuchać, więc raczej mam taki stosunek niezbyt przychylny, jeżeli chodzi o moją osobę, do oglądania się" - powiedziała szczerze.

Paulina Krupińska-Karpiel wyznała, że niegdyś myślała raczej o karierze sportowej. Do muzyki było jej daleko, lecz ma na swoim koncie próby bycia biegaczką, koszykarką, a nawet siatkarką. Z zawodu z kolei jest animatorką społeczno-kulturową. Sebastian Karpiel-Bułecka może zatem czuć się pewnie w swojej profesji. Żona z pewnością nie zamierza odebrać mu rzeszy fanów i miejsca na największych scenach w Polsce.

Wbiła trenerów „The Voice of Poland” w fotele!TVP
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas