Polska tancerka ujawnia szokujące kulisy pracy z Jennifer Lopez. "Jest zakompleksiona"

Jennifer Lopez, która już wcześniej znalazła się w centrum medialnej uwagi przez rozwód z Benem Affleckiem, teraz mierzy się z nową falą krytyki. Tym razem za sprawą zaskakującego wyznania Klaudii Antos - tancerki, która wielokrotnie występowała u boku piosenkarki. Celebrytka podzieliła się swoimi nieprzyjemnymi doświadczeniami ze współpracy z Lopez.

Jennifer Lopez
Jennifer LopezHector VivasGetty Images

Klaudia Antos zdobyła popularność, dzięki udziałowi w programie "You Can Dance" w 2016 roku. Choć nie wygrała, z powodzeniem rozwija swoją karierę taneczną.

Obecnie celebrytka mieszka w Los Angeles, gdzie miała okazję współpracować z wieloma światowymi gwiazdami, takimi jak Justin Bieber, Rihanna czy Chris Brown. Głośnym echem odbił się jej występ u boku Jennifer Lopez podczas Super Bowl Halftime Show w 2020 roku. Jak się okazuje, Antos nie ma najlepszego zdania o autorce hitu "Let’s Get Loud".

Klaudia Antos nie przebiera w słowach o zachowaniu Jennifer Lopez

Klaudia Antos w rozmowie z Żurnalistą ujawniła zaskakujące kulisy współpracy z Jennifer Lopez. Tancerka opisała gwiazdę jako osobę "zakompleksioną" i dodała, że "nikt jej nie kocha tak bardzo, jak ona samą siebie".

"Dawała mi takie małe szpileczki wbijane w plecy, które zastanawiały mnie tak: 'Kurczę, no skoro tak naprawdę mówisz, jak to bardzo mnie lubisz, to czemu w ogóle traktujesz mnie w taki sposób?'" - wspomina.

Wyznała, że czuła się niesprawiedliwie traktowana w porównaniu z pozostałymi tancerkami.

"Są dni przymiarek. Wszyscy przymierzają oczywiście outfity, jakie tam mamy mieć na występie. Wszystko musi być zaakceptowane przez artystę. Ona mówi: 'Okej, wszyscy się przebierają, chcę zobaczyć każdego, ale nie Klaudię' (...) Idę do dyrektora kreatywnego i mówię tak: 'Ej, ale w czym jest problem? Nie wiem, jestem zwolniona, nie tańczę, nie występuję?', a on mówi: 'Nie, po prostu Jennifer nie chce cię teraz widzieć w tym stroju i po prostu boi się tego, jak będziesz wyglądać'" - relacjonuje Klaudia Antos.

Okazało się, że to nie był jednorazowy przypadek, ponieważ Jennifer Lopez wielokrotnie zgłaszała zastrzeżenia dotyczące wyglądu Antos.

"Czasami były takie momenty, że zakładałam stroje i one gdzieś pokazywały trochę więcej mojej skóry, mojego ciała. I ona mówi tak: 'Okej, akceptuję każdego outfit, ale musimy tutaj zmienić u Klaudii dekolt, tutaj spodnie, tutaj coś tam'" - wyjawia w rozmowie.

Antos podsumowała zachowanie gwiazdy jako przejaw zazdrości wobec niej.

"Szanuje mnie jako tancerkę i zawsze mówiła, że bardzo lubi, jak tańczę, no bo zatrudniała mnie na ogromną ilość produkcji. Ale jeśli chodzi o taką relację kobieta z kobietą, no to była zazdrosna" - dodała na koniec tancerka.

Mery Spolsky: "Nigdy nie byłam modelką"Łukasz SmardzewskiINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas