Kuba Badach 13 lat temu wziął ślub z córką byłego prezydenta. "W pierwszych słowach zakomunikował, że się ze mną ożeni"
Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska uchodzą za jedno z najpopularniejszych małżeństw show-biznesu. Muzyk i dziennikarka obchodzą właśnie 13. rocznicę ślubu. W najnowszym wywiadzie powrócili wspomnieniami do początków swojej znajomości. Okazuje się, że wokalista już przy pierwszym spotkaniu złożył ukochanej poważną deklarację!

Kuba Badach to znany wokalista, obecny na polskiej scenie od trzech dekad. W 1995 r., wraz z kolegami, z którymi studiował na na Akademii Muzycznej w Katowicach, założył zespół Poluzjanci. Szersza publiczność usłyszała o ich twórczości dwa lata później, za sprawą Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. W 1999 r. Badach dołączył także do grupy The Globetrotters, jednocześnie prężnie rozwijając karierę solową. Ostatnimi czasy popularność muzyka znacząco wzrosła - wszystko za sprawą podjęcia się nowej roli. Kuba Badach został bowiem trenerem popularnego muzycznego show TVP - "The Voice of Poland".
13 lat temu Kuba Badach i Aleksandra Kwaśniewska wzięli ślub
Prywatnie artysta od wielu lat jest mężem Aleksandry Kwaśniewskiej - znanej dziennikarki, prezenterki telewizyjnej oraz córki byłego prezydenta, Aleksandra Kwaśniewskiego. Para dziś obchodzi 13. rocznicę swojego ślubu. Choć uchodzą za jedno z najpopularniejszych małżeństw show-biznesu, od początku starają się chronić swoją prywatność.
W najnowszym wywiadzie Aleksandra Kwaśniewska uchyliła jednak rąbka tajemnicy i wróciła wspomnieniami do początków swojej znajomości z Kubą Badachem. Okazuje się, że wokalista już przy pierwszym spotkaniu zadeklarował ukochanej, że chciałby stanąć z nią na ślubnym kobiercu.
"Był wytrwały. W pierwszych słowach zakomunikował, że się ze mną ożeni, a potem cały wieczór mnie przepytywał: czy lubię jeździć na nartach, gdzie najchętniej spędzam wakacje, co czytam. Pytania, jak z biura matrymonialnego. Myślałam, że żartuje, ale jak się okazało, mówił poważnie" - wyznała dziennikarka na łamach "Twojego Stylu".
Kuba Badach bał się reakcji rodziców ukochanej na ich związek. Teściowa początkowo nie była zadowolona
"Byłem pewien, że to jest ta dziewczyna. I koniec. To się do dzisiaj nie zmieniło. Ale wtedy miałem obawy. Na przykład, co powiedzą rodzice Oli na to, że spotyka się z muzykiem. Przecież to koszmar" - dodał Badach, opowiadając historię początków znajomości z własnej perspektywy.
Z czasem okazało się, że obawy Kuby Badacha nie były bezpodstawne. Gdy Jolanta Kwaśniewska dowiedziała się o związku córki z muzykiem nie zareagowała najlepiej. Później natomiast, gdy już osobiście poznała ukochanego Oli, "zakochała się w nim w sekundę".
Pierwsze lata wspólnego życia Badacha i Kwaśniewskiej nie były łatwe. "Śledzili nas całą dobę"
Pierwsze lata spędzone z córką byłego prezydenta nie były dla Kuby Badacha proste. Artysta przyznał szczerze, że nieustanne zainteresowanie mediów życiem prywatnym ukochanej przytłaczało go. "Nie byłem przygotowany. (...) Ciągła obecność paparazzich, którzy robili zdjęcia wszystkiego, nawet zupy, którą jedliśmy na obiad. Śledzili nas całą dobę" - wspomina trener "The Voice of Poland".
Kwaśniewska w najnowszym wywiadzie wróciła wspomnieniami do chwili, gdy ukochany wiózł ją do szpitala po nagłym ataku zapalenia oskrzeli. Fotoreporterzy zastawili wówczas ich auto i robili zdjęcia, nie zważając na stan dziennikarki. Po niefortunnym zdarzeniu Aleksandra zapytała wybranka, czy aby na pewno jest gotowy na takie sytuacje i poświęcenia. "Nie chciała, żebym miał do niej pretensje o to, że mój świat zmieni się w ten sposób. (...) Uczciwie postawiła sprawę. Mieliłem to kilka dni i jedna myśl wracała: jeżeli ona dała sobie z tym radę sama, to kiedy będzie nas dwoje, wszystko stanie się łatwiejsze. Powiedziałem sobie z pełną świadomością: chcę być z Olą i reszta nie ma znaczenia" - opowiedział Badach.









