Kłótliwa raperka zaskoczyła swoją opinią o Taylor Swift. Ależ porównanie

Azealia Banks ma opinię artystki, która często wdaje się w spory z innymi gwiazdami. Nie szczędziła krytyki pod dresem Grimes czy Matty Healy. Jednak w przypadku Taylor Swift jej ton był zupełnie inny.

Taylor Swift
Taylor SwiftThomas Niedermueller/TAS24Getty Images

Azealia Banks znana jest z kontrowersyjnych komentarzy i ostrych kłótni z gwiazdami show-biznesu. Tym razem jednak bardzo zaskozcyła fanów czekających na kolejną aferę. Raperka szczerze pochwaliła Taylor Swift, porównując ją do ikony muzyki pop – Cher.

Co łączy Taylor Swift i Cher – kobieca solidarność

Azealia Banks przypomniała występ Swift z Mary J. Blige podczas "1989 World Tour" w 2015 roku. Zaznaczyła, że inicjatywa zaproszenia Blige na scenę była całkowicie pomysłem Taylor. W jej opinii takie gesty przypominają relację Cher z Tiną Turner. Banks dodała, że taka prawdziwa przyjaźń między artystkami to także symbol autentycznej siły kobiet.

Co ciekawe, Banks nie poprzestała na jednym komentarzu. Następnego dnia po raz kolejny wyraziła swój podziw dla Swift. Raperka stwierdziła, że ceni sposób, w jaki piosenkarka prowadzi swoją karierę i podkreśliła, że Taylor unika konfliktów i skupia się na tworzeniu muzyki.

OchmanNewseria LifestyleNewseria Lifestyle/informacja prasowa