Jego świąteczny utwór stał się hitem jeszcze w latach 80. Co robi obecnie Shakin' Stevens?

Shakin' Stevens w latach 80. podbijał listy przebojów na całym świecie piosenkami"Cry Just a Little Bit" czy "You Drive Me Crazy". Największą sympatię słuchaczy zyskał dzięki świątecznemu hitowi "Merry Christmas Everyone", który do dziś jest nieodłącznym elementem grudniowych playlist. Co słychać u 76-letniego wokalisty?

Shakin' Stevens był królem rock and rolla w latach 80.
Shakin' Stevens był królem rock and rolla w latach 80.Mike Prior/Getty ImagesGetty Images

Nadchodzi grudzień, a wraz z nim przedświąteczne szaleństwo, które co roku umilają playlisty z zimowymi hitami. Nie może w nich zabraknąć"Lat Christmas" od Wham!, "All I Want for Christmas" autorstwa Mariah Carey czy polskiego przeboju De Su "Kto wie?". Jedną ze sztandarowych piosenek, wprowadzających bożonarodzeniowy nastrój, jest także utwór Shakin'a Stevensa"Merry Christmas Everyone". Stał się on wielkim przebojem już w latach 80. i wyniósł wówczas autora na wyżyny popularności.

Shakin' Stevens, choć kojarzony jest przede wszystkim ze świątecznym przebojem, w swojej karierze wylansował wiele hitów, takich jak "You Drive Me Crazy", "Oh Julie" czy "Cry Just a Little Bit". Zanim jednak zaczął tworzyć przeboje, które podbijały serca tysięcy słuchaczy z całego świata, był członkiem amatorskiego zespołu, założonego wraz ze szkolnymi kolegami. Kariera wokalisty rozpoczęła się na poważnie w latach 60. - podjął się wówczas współpracy z menedżerem Paulem Barrettem i zespołem The Sunsets. W 1969 r. wystąpił wraz z pozostałymi muzykami z grupy jako support przed koncertem The Rolling Stones. Dzięki temu usłyszała o nich szersza publiczność.

Shakin' Stevens podbił serca słuchaczy z całego świata w latach 80.

Kilka lat później, w 1977 r., Shakin' Stevens postanowił rozpocząć karierę solową. Z początku napotkał na swojej drodze do sukcesu wiele problemów, jednak już w latach 80. udało mu się zyskać nakeżytą popularność. Utwór "This Ole House" stał się międzynarodowym hitem i pozwolił wokaliście na dalszy rozwój kariery. Niedługo później powstały przeboje “You Drive Me Crazy”, “Give Me Your Heart Tonight” czy wspomniany świąteczny hit "Merry Christmas Everyone", wydany w 1985 r.

W kolejnych latach kariery Shakin' Stevens umacniał swoją pozycję na rynku muzycznym, wydając regularnie piosenki, królujące na listach przebojów. Jednocześnie korzystał z życia w show-biznesie, szalejąc jak prawdziwa gwiazda rock and rolla. W późniejszych latach miało to ogromny wpływ na jego zdrowie. Artysta przeżył bowiem dwa zawały serca, a drugi z nich diametralnie zmienił jego podejście do życia.

Shakin' Stevens przeszedł dwa zawały serca. Szalone życie gwiazdy doprowadziło go na skraj

W 2010 r. Shakin' Stevens uległ drugiemu zawałowi, który udało mu się przeżyć jedynie dzięki bardzo szybkiej interwencji jego partnerki Sue Davies. Kobieta błyskawicznie wezwała pogotowie, co pozwoliło uratować muzyka. Dziś Stevens wykorzystuje swoją sławę i popularność, aby szerzyć w społeczeństwie świadomość na temat pierwszej pomocy. Finansuje m.in. zakup defibrylatorów, które rozmieszczane są w różnych częściach Wielkiej Brytanii.

"Sam telefon Sue na pogotowie mógłby nie wystarczyć. W takiej sytuacji liczy się każda minuta. Mnie się udało i moim obowiązkiem jest wykorzystać swoją popularność do promocji nauki pierwszej pomocy" - wyjaśnił muzyk w jednym z wywiadów.

Co robi obecnie Shakin' Stevens? Król rock and rolla lat 80. wciąż tworzy

Shakin' Stevens wkrótce skończy 76 lat, lecz wciąż jest aktywny zawodowo. Pomimo dwóch zawałów serca stara się nie poddawać i nadal tworzy. Działalność społeczna nie sprawiła, że muzyka zeszła na dalszy plan. Całkiem niedawno, bo w 2023 r. artysta wydał płytę "Re-Set", którą promował porywającym i dającym do myślenia singlem "It All Comes Round".

Shakin' Stevens na scenie w 2022 r.Lorne Thomson/RedfernsGetty Images

Działalność koncertowa 76-letniego muzyka również się rozwija. Pomimo stosunkowo długiego stażu scenicznego Shakin' Stevens stara się dawać jak najlepsze występy. W 2019 r. zagrał nawet przed polską publicznością, prezentując największe przeboje lat 80. na warszawskim Torwarze.

"Za każdym razem, kiedy występowałem w Polsce, to widziałem i czułem, że wszyscy potrzebują poruszania, że coś ich porwie. Podobało mi się to bardzo. To było wspaniałe. Ludzie chcieli być częścią tych występów" - wspomniał niegdyś Shakin' Stevens w rozmowie z "Dzień dobry TVN".

Dlaczego Dawid Kwiatkowski ucieka przed uczestnikami "Must Be The Music"?Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas