Enrique Iglesias wywołał burzę w sieci. "To było jawne przekroczenie granic"
Jeden z ostatnich występów Enrique Iglesiasa wywołał w sieci niemałe poruszenie. Gwiazdor w tracie koncertu zbyt zbliżył się do śpiewającej z nim Emilii Mernes, co nie spodobało się fanom.

Kontrowersyjny występ Enrique Iglesiasa odbył się na festiwalu Granca Live Fest, który w dniach 3-5 lipca miał miejsce na Estadio de Gran Canaria. Piosenkarz po powrocie na scenie zaprosił do duetu wokalistkę Emilię Mernes. W trackie wykonywania utworu "Hero", gwiazdor zdecydował się na ruch, który wywołał oburzenie fanów zgromadzonych pod sceną oraz internautów.
Enrique Iglesias w ogniu krytyki
Do sieci trafiło nagranie, na którym artysta w trakcie występu bardzo zbliża się do piosenkarki i całuje ją bez wcześniejszego uprzedzenia, czy zapytania o zgodę. Na twarzy Emilii widać było wyraźne zaskoczenie. Wielu internautów wskazuje, że jej reakcja wynikać mogła z dyskomfortu.

Iglesias z kolei zdaje się nie widzieć w tym nic złego. Nagranie z koncertu udostępnił nawet na swoim Instagramie. Fani nie kryli jednak swojego oburzenia, pisząc: "Szczerze? Jestem rozczarowana jego zachowaniem. Zresztą to nie pierwszy raz, kiedy dopuścił się czegoś takiego", "To było już jawne przekroczenie granic", "Ciekawe co na to jego ukochana?".










