Christina Aguilera odpowiada na spekulacje dotyczące brania przez nią leku Ozempic. "Nikt nie zasługuje na wyjaśnienia"

Wygląd Christiny Aguilery stał się gorącym tematem wielu dyskusji w maju 2024 roku tuż po tym, gdy gwiazda zaprezentowała się na koncercie w Meksyku. Fani zwrócili wówczas uwagę na szybkie zrzucenie wagi przez wokalistkę, a niektórzy z nich zaczęli się nawet o nią martwić. Po tym, jak Aguilera schudła prawie 20 kilogramów w szybkim tempie, internauci zarzucili jej branie leków dla diabetyków. Teraz, w materiale podsumowującym 2024 roku, artystka odpowiedziała na krążące spekulacje.

Christina Aguilera podsumowała 2024 rok
Christina Aguilera podsumowała 2024 rokGetty Images

Christina Aguilera zawojowała rynek muzyczny utworem "Reflection", który pojawił się w filmie Disneya "Mulan". Potem, można powiedzieć, poszło już z górki, bo debiutancki album artystki "Christina Aguilera" z 1999 roku sprawił, że ta na dłużej została w showbiznesie. Krążek wypromował singiel "Genie In A Bottle" i podbił najważniejsze listy przebojów, a kolejne kawałki, takie jak "What A Girl Wants" i napisany przez Diane Warren klasyk "I Turn To You" tylko potwierdziły, że pop nie jest w stanie obejść się bez Christiny.

Christina Aguilera podzieliła swoich fanów. "Kultura celebrytów jest podła"

Choć profesjonalną karierę muzyczną Christina Aguilera zaczynała mając zaledwie 12 lat, jako uczestniczka konkursu Klubu Myszki Miki, to właśnie odważny krążek "Stripped" czy udział w kultowym już filmie "Burlesque" zwróciły na Aguilerę uwagę opinii publicznej. Jak się jednak okazuje, jest ona mieczem obosiecznym, bo pozytywne komentarze internatów bardzo często wiążą się z nasileniem tych negatywnych. Doskonale przekonała się o tym Christina, gdy w sieci zawrzało tuż po tym, gdy zrzuciła kilka kilogramów.

Po tym, gdy Christina zaprezentowała swoją szczupłą sylwetkę, fani nie szczędzili jej komplementów: "Najpiękniejsza gwiazda pop na świecie!", "Panie i panowie: oto królowa", "Wyglądasz bosko" - pisali fani na Instagramie gwiazdy.

Jej świeży wizerunek nie umknął również dociekliwym internatom. Ci zarzucili piosenkarce, że nagła utrata wagi była spowodowana bardzo popularnymi w Hollywood tabletkami dla diabetyków, które przynoszą niemal natychmiastowe efekty. "Widać, że Ozempic działa", "Czyli wszystko jasne, Chris bierze Ozempic", "A więc nikt nie zwraca uwagi na to, jak cienko i niezdrowo ona wygląda? Kultura celebrytów jest podła" - komentowali internauci pod zdjęciami artystki.

Fala komentarzy nie umknęła samej gwieździe. Aguilera opublikowała na swoim profilu na Instagramie post podsumowujący rok 2024, w którym, oprócz tego, że zapowiedziała wydanie nowej muzyki, odniosła się do komentarzy opinii publicznej.

"Ten post to przypomnienie dla wszystkich, że jesteście panami własnych historii w swoim własnym życiu. Nikt inny nie może wam dyktować, kim jesteście. Nikt nie zasługuje na wyjaśnienie" - napisała, ponadto dodając: "Doszłam przez rozwój do takiego przemyślenia, iż nic nie przychodzi łatwo i nikt nie jest doskonały. Każdy będzie cię oceniał. Bez względu na to, co robisz i/lub czego nie robisz. Akceptacja przychodzi wraz z zaakceptowaniem siebie” - wyznała gwiazda w poście na swoim Instagramie.

"To trudna podróż, którą czasami trzeba odbyć, aby dotrzeć wgłąb siebie. Świętuję każdego, kto poświęca czas, aby każdego dnia zrobić jeden krok do przodu, aby zbudować lepszą wersję siebie. Pozwólcie sobie na łaskę, cierpliwość i szacunek..." - napisała Aguilera.

Na co Krystianowi Ochmanowi zabrakło odwagi?Newseria Lifestyle/informacja prasowa
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas