Anita Lipnicka wyszła za mąż mając 41 lat! Tak świętuje dziewiątą rocznicę. "Człowiek nie potrzebuje miłości za młodu"
Anita Lipnicka wyszła za mąż dopiero w wieku 41 lat. Choć artystka wcześniej przez długi czas związana była z Johnem Porterem, nigdy nie zdecydowała się stanąć na ślubnym kobiercu. Wszystko zmieniło się, gdy zakochała się w Marku Grayu. Przy okazji dziewiątej rocznicy wyjątkowej uroczystości piosenkarka opublikowała w sieci poruszający wpis. Zamieściła wspólne zdjęcie z mężem i zwróciła się wprost do niego. "Wiedz, że nadal powiedziałabym TAK" - czytamy.

Anita Lipnicka przez wiele lat związana była z Johnem Porterem - znanym walijskim muzykiem, kompozytorem i tekściarzem. Ich relacja stała się wielką sensacją, bowiem zakochanych dzieliło 25 lat różnicy. Z samego początku tworzyli jedynie duet muzyczny, lecz z czasem zawodowa i przyjacielska relacja przerodziła się w wielkie uczucie, które przetrwało aż 12 lat. Wraz z rockmanem Lipnicka doczekała się córki, Poli, która przyszła na świat w 2006 r.
Zobacz również:
Anita Lipnicka dziewięć lat temu wzięła swój pierwszy ślub. "Wyszłam za mąż dopiero w wieku 41 lat!"
Niedługo po hucznym rozstaniu autorka "Piosenki księżycowej" ponownie się zakochała. Wybrankiem jej serca został Mark Gray, pochodzący z Wielkiej Brytanii artysta i kompozytor. Miłość Lipnickiej była tak silna, że wokalistka w wieku 41 lat po raz pierwszy zdecydowała się stanąć na ślubnym kobiercu!
W 2016 r. para artystów powiedziała sobie sakramentalne "tak". Lipnicka i Gray zdecydowali się na kameralną ceremonię dla najbliższych, utrzymaną w romantycznym klimacie. Wydarzenie to było dla wokalistki nowym początkiem zarówno w życiu prywatnym, jak i zawodowym. Po dziś dzień wspomina tamte chwile jako magiczne.
Anita Lipnicka publicznie wyznała miłość mężowi. "Kocham cię coraz bardziej z każdym mijającym rokiem"
Anita Lipnicka świętuje właśnie dziewiątą rocznicę swojego ślubu. W mediach społecznościowych byłej liderki Varius Manx pojawił się wzruszający post, w którym artystka szczerze opowiedziała o życiu w małżeństwie. Zamieściła także zdjęcie ze swoim ukochanym mężem.
"W młodości wcale nie marzyłam o ślubie - biały welon ani marsz Mendelsona nie wpisywały się jakoś specjalnie w moje wyobrażenie o szczęściu. Wyszłam za mąż dopiero w wieku 41 lat! Świadomie i na własnych warunkach. I tak zaczęła się jedna z najwspanialszych przygód mojego życia. Im dłużej w niej trwam, tym bardziej jestem przekonana, że człowiek wbrew pozorom nie potrzebuje miłości za młodu, kiedy tak się za nią ugania. Potrzebuje jej znacznie później, kiedy nie ma już siły gonić" - czytamy na Instagramie.
Wokalistka zwróciła się we wpisie bezpośrednio do swojego męża, publicznie wyznając mu wielką miłość. "Kochanie, jeśli to czytasz, wiedz, że nadal powiedziałabym TAK. Kocham Cię coraz bardziej z każdym mijającym rokiem i jestem taka szczęśliwa, że mogę trzymać Cię za rękę i iść razem w stronę zachodu słońca… Najlepiej na jednej, konkretnej wyspie" - napisała gwiazda.








