Sara James zachwyciła w półfinale "Mam talent". Co zirytowało Elżbietę Zapendowską?

Sara James po swoim występie w półfinale amerykańskiego "Mam talent", jest na ustach polskich i amerykańskich mediów. Teraz głos na temat umiejętności 14-latki zabrała Elżbieta Zapendowska. Trenerka i jurorka nie kryje, że jedna rzecz ją niezwykle irytuje w komentowaniu występu Polki.

Sara James została pochwalona przez Elżbietę Zapendowską. Ta jednak skrytykowała porównywanie jej do Whitney Houston
Sara James została pochwalona przez Elżbietę Zapendowską. Ta jednak skrytykowała porównywanie jej do Whitney HoustonTrae Patton/NBCU Photo Bank/VIPHOTOGetty Images/East News

9 sierpnia w amerykańskiej edycji "Mam talent" rozpoczęły się półfinały na żywo. W trzeciej serii tego etapu (w nocy z wtorku na środę polskiego czasu) zaśpiewała Sara James. 14-letnia Polka na scenie pojawiła się jako 11., ostatnia z kolei.

Młoda wokalistka sięgnęła po przebój "Rocket Man" Eltona Johna (posłuchaj!), a jej występ zachwycił jurorów, publiczność w studiu i telewidzów. Na Twitterze nie zabrakło zachwyconych głosów internautów.

"Wzruszyłem się, bo wiem, jak dużo ten występ dla ciebie znaczy. Tak jak powiedziałem wcześniej, masz tylko 14 lat i czułaś ogromną presję, aby sprostać zadaniu. Wybór piosenki był genialny. Sprawiłaś, że ten utwór brzmiał jakby był twój" - powiedział Simon Cowell, który dzięki Złotemu Przyciskowi na etapie castingów dał Sarze awans bezpośrednio do półfinału.

"To był zwycięski występ. Twój wygląd, głos i talent jest na miarę gwiazdy" - skomentował Howie Mandel.

Elżbieta Zapendowska ocenia talent Sary James. Zdradza, co ją irytuję w przekazie medialnym

Głos po występie Sary James zabrała Elżbieta Zapendowska. Ceniona trenerka głosu przyznała w rozmowie z "Faktem", że widzi w 14-latce potencjał na zrobienie międzynarodowej kariery.

"Sara jest wybitnie zdolna i wydaje mi się, że ma szanse na międzynarodową karierę. Tym bardziej że językowo jest też świetna, to w wypadku innych dorosłych polskich wokalistów jest trudniejsze, bo akcent jest nie do wyplenienia. Przed nią świat stoi otworem" - mówiła i dodała, że wszystko też zależy od tego, jak będzie prowadzona dalsza kariera Polki.

Zapendowska nie kryje natomiast irytacji kolejnymi porównaniami Sary James do znanych wokalistek, m.in. do Whitney Houston i Beyonce.

"Najlepiej być nieporównywalnym do nikogo, to świadczy o wielkości. Mnie te wszystkie porównania bardzo denerwują. Wręcz szlag mnie trafia. Nie wolno tak robić. Ona musi być odróżnialna" - dodała.

12-letnia Sara Egwu-James w "The Voice Kids"TVP

Jurorka m.in. "Idola" przyznała również, że w "Mam talent" w USA konkurencja jest tak ogromna, że trzeba się wyróżniać.

"Tam jest ogromna konkurencja, a dzieciaki tak śpiewają, że można oszaleć, w różnych gatunkach. Whitney Houston jest tam na pęczki" - podsumowała.

Elżbieta Zapendowska: Musiałam liczyć trumny! O co chodzi? PolsatINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas