Kuriozalna wpadka w "Mam talent". Czegoś takiego jeszcze nie było

Zatrudniony w roli nowego jurora w brytyjskim "Mam talent" Bruno Tonioli zaskoczył już na samym starcie nowej edycji show. Tancerz zdecydował się złamać zasady programu i wcisnął Złoty Przycisk jeszcze podczas występu.

Simon Cowell był w szoku, gdy zobaczył, co zrobił jego kolega z jury "Mam talent"
Simon Cowell był w szoku, gdy zobaczył, co zrobił jego kolega z jury "Mam talent"ITV 

Do zaskakującej sytuacji w "Mam talent" doszło podczas występu grupy tanecznej z Ugandy - Ghetto Kids. Na scenie pojawił się też ich opiekun, który zdradził, że w jego zespole jest 30 dzieci, część z nich to sieroty. "Używamy muzyki, tańca i aktorstwa, aby ich życie było lepsze" - wyjaśniał.

Po krótkim wprowadzeniu widzowie zobaczyli pokaz zespołu, która kilkukrotnie zmieniała style taneczne podczas występu. Na scenie pojawiali się też nowi tancerze.

Złoty Przycisk w trakcie występu. Czego takiego jeszcze nie było

Zachwycony zespołem był nowy juror "Mam talent" Bruno Tonioli, który po chwili tańca przy stoliku, uznał, że grupa zasługuje na Złoty Przycisk. To dość zaskakujące zachowanie Włocha, gdyż do tej pory taka forma wyróżnienia stosowana była dopiero po występie.

Jednak Tonioli, który nigdy wcześniej "Mam talent" nie oglądał i nie do końca orientuje się w zasadach, o tym, że nie powinien robić tego w trakcie występu, dowiedział się dopiero później.

Ghetto Kids, mimo iż z sufitu zaczęło spadać confetti, nie przerwali występu i nadal tańczyli. Ich tanecznym talentem zachwycona była również reszta jury.

Gdy taniec dobiegł końca, Simon Cowell wytłumaczył raz jeszcze Toniolemu, że Złoty Przycisk wciska się po zakończeniu pokazu. "Bardzo przepraszam" - krzyczał zaaferowany Włoch.

"Moment, gdy tańczyliście w confetti był magiczny. Jesteście bardzo młodzi, ale nie ma w was tremy. To będzie przesłuchanie, które zapamiętamy. Było cudownie i o to w tym wszystkim chodzi i o to też chodzi w Złotym Przycisku" - stwierdził Cowell.

"Możecie być z siebie dumni, nie mogę doczekać się, gdy zobaczę was po raz kolejny" - podsumował występ Ghetto Kids Tonioli.

Juror "Mam talent" komentuje kuriozalną wpadkę

Bruno Tonioli po programie udzielił komentarza BBC, w którym wytłumaczył, dlaczego zachował się właśnie w taki sposób.

"Mówili mi o zasadach: to wciskasz wtedy, a to wtedy, ale nigdy w tym momencie. Ale całkowicie wyleciało mi to z głowy. Szczerze mówiąc, pochłonęła mnie ta chwila i zapomniałem o wszystkim, o czym mi mówiono. Zareagowałem instynktownie" - stwierdził.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas