Od "Idola" do idola. Koncert "Zalewski i przyjaciele" podczas Earth Festival 2022 w Uniejowie
W dniach 19-21 sierpnia w Uniejowie odbędzie się tegoroczna edycja Earth Festival. Pierwszego dnia na scenie festiwalu wystąpi Krzysztof Zalewski ze swoimi muzycznymi przyjaciółmi. Przypominamy jak wyglądała kariera wokalisty, który przeszedł drogę od "Idola" do idola.
W tym roku Earth Festival w Uniejowie odbędzie się po raz piąty. Jubileuszowa edycja to aż trzy dni festiwalu z udziałem ponad 30 wykonawców z Polski i Ukrainy.
Podczas piątkowego koncertu "Zalewski i Przyjaciele" u boku Krzysztofa Zalewskiego wystąpią czołowi artyści alternatywnej sceny muzycznej - wśród nich m.in. Nosowska, Brodka, Natalia Szroeder, Natalia Przybysz, Paulina Przybysz, Igo, Grubson i Smolik.
Koncert zbudowany będzie wokół czterech żywiołów - ziemi, powietrza, ognia i wody. Krzysztof Zalewski zaprosił na scenę przyjaciół, którym troska o ziemię jest szczególnie bliska, a ekologia to ich styl życia. Wykonają nie tylko największe przeboje Zalewskiego, ale również covery takie jak: "Kolorowy wiatr" Edyty Górniak, czy "Earth song" Michaela Jacksona. Artyści wykonają także swoje największe przeboje m.in. Grubson "Na szczycie", a Brodka "Grandę".
Krzysztof Zalewski: Od "Idola" do idola
Krzysztof Zalewski urodził się 24 sierpnia 1984 roku w Lublinie. Ukończył szkołę muzyczną w klasie fortepianu i perkusji. Uczył się także gry na gitarze. Swoją karierę muzyczną zaczynał w zespole Lochness.
Dużą rozpoznawalność przyniósł mu udział w 2. edycji programu "Idol", w którym zaprezentował się jako fan hardrockowych brzmień. Jego inspiracjami byli wtedy Robert Plant, Ian Gillian, Bruce Dickinson, James La Brie i Czesław Niemen. Zdobywając 51% głosów, pokonał w finale Bartka Homa i Mariusza Totoszko.
Wokalista, muzyk, kompozytor, multiinstrumentalista, tekściarz po wydaniu debiutanckiej płyty "Pistolet" zniknął na 9 lat z pierwszego planu na scenie. W tym czasie szlifował swój warsztat i zdobywał doświadczenie. Występował przez ten okres na scenie w zespołach: Nosowska, Hey, Muchy czy u boku wspomnianej Moniki Brodki.
Z Damianem Pielką, Tomaszem Lesiem i Michałem Mioduszewskim współtworzył alternatywną grupę Japoto, z którą w 2010 roku wydał album o takiej samej nazwie.
W 2013 roku powrócił z autorską, trudną do zakwalifikowania płytą "Zelig", którą zebrał bardzo dobre recenzje i zyskał liczne grono fanów.
Drugi krążek Zalewskiego to "Złoto" z 2016 roku. Na płycie dominują numery dynamiczne, czy wręcz drapieżne (posłuchaj singla "Miłość Miłość"!). W porównaniu z poprzednikiem uproszczone jednak zostały aranżacje, bardziej organiczne jest brzmienie i bardziej bezpośredni przekaz.
"Siłą rzeczy, żeby zagrać "Zeliga" na koncercie, musieliśmy bardzo mocno upraszczać aranże, bo nie da rady zagrać dwustu śladów w trzy czy cztery osoby na scenie. A "Złoto" było nagrywane tak, że w zasadzie większość piosenek jesteśmy w stanie zagrać dokładnie tak, jak na płycie" - mówił wtedy w rozmowie z Interią.
Sukcesem okazał się też nagrany również z udziałem Dawida Podsiadły i Korteza hymn Męskiego Grania - "Początek" (ponad 74 mln odsłon, sprawdź!) oraz płyta "Zalewski śpiewa Niemena" ze stycznia 2018 r.
"Ten album ma jakiś taki walor edukacyjny, bo oprócz hitów Niemena z big-bitowego okresu wzięliśmy na warsztat jego zupełnie zapomniane piosenki z późnych płyt. Przerobiliśmy je na bardziej komunikatywną modłę, uprościliśmy je maksymalnie i zagraliśmy te numery z elektronicznego okresu Niemena bardziej big-bitowo. I miałem rzeczywiście duży oddźwięk od publiczności, wielu młodych ludzi mówiło, że dzięki tej płycie i moim koncertom sięga teraz po twórczość Niemena bardziej, niż tylko do tego, co znali do tej pory, czyli 'Dziwny jest ten świat' i 'Pod papugami'" - mówił Interii Zalewski.
Ostatnim studyjnym albumem Zalewskiego, była "Zabawa" z 2020 roku. W zeszłym roku z kolei artysta wydał koncertowy album z serii "MTV Unplugged".
W piątek 19 sierpnia, Zalewski wraz ze swoimi muzycznymi przyjaciółmi zaśpiewa podczas Earth Festivalu w Uniejowie. Wydarzenie poświęcone jest ekologii i ochronie środowiska.
"Jeszcze nie jest za późno. Ciągle możemy pomóc naszej planecie. Pamiętajmy, że ziemia to nasz wspólny dom" - mówi w zapowiedzi koncertu Zalewski.