Felicjan Andrzejczak kończy 75 lat: Uwolnimy skrywane tajemnice
16 maja okrągłe 75 lat kończy Felicjan Andrzejczak, który w historii polskiej muzyki zapisał się przede wszystkim za sprawą nieśmiertelnego przeboju "Jolka, Jolka pamiętasz" grupy Budka Suflera. Jego dorobek jest jednak znacznie większy - i to właśnie piosenki w jego wykonaniu będzie można usłyszeć w dniu urodzin na specjalnym koncercie w Auli Artis w Poznaniu, gdzie wspierać będą go muzyczni przyjaciele, m.in. Kasia Kowalska, Małgorzata Ostrowska i Andrzej Krzywy z De Mono.
Felicjan Andrzejczak szerokiej publiczności dał się poznać w 1977 r. gdy został laureatem Festiwalu Piosenki Radzieckiej. Dwa lata później otrzymał wyróżnienie w Konkursie Premier na festiwalu w Opolu z utworem "Peron łez" (występowali wówczas także m.in. Zbigniew Wodecki, Zdzisława Sośnicka, Bajm, Ewa Bem, Krystyna Prońko, Andrzej Zaucha, Vox, Bogusław Mec i Majka Jeżowska).
Zasłynął jednak przede wszystkim jako wokalista Budki Suflera, do której przystąpił w 1982 roku. Śpiewał w niej niespełna rok, ale na trwałe zapisał się w historii polskiej muzyki dzięki wykonaniu piosenki "Jolka, Jolka pamiętasz". Z zespołem nagrał jeszcze utwory "Noc komety" i "Czas ołowiu", które również zyskały status przebojów. Ostatecznie przygotowywany album się nie ukazał, bo do grupy powrócił wtedy Krzysztof Cugowski.
Zobacz również:
Po ponad czterdziestu latach znajomości klawiszowiec i lider Romuald Lipko, Felicjan Andrzejczak, basista Mieczysław Jurecki i perkusista Tomasz Zeliszewski postanowili w końcu nagrać wspólną płytę. W trakcie nagrań Lipko zmarł, jednak zostawił swoje piosenki. Tak powstał wydany w listopadzie 2020 r. album "10 lat samotności", który był sygnowany szyldem Budka Suflera & Felicjan Andrzejczak.
Dotychczasowy solowy dorobek Felicjana zamyka płyta "Czas przypływu" z 2014 r. Latem ma pojawić się kolejne wydawnictwo z premierowym materiałem - poznaliśmy już single "Impregnowany ślad" i "Nie żałuję niczego".
- Nie chce mi się wierzyć, że ten numer ma już czterdzieści lat, bo on się po prostu nie starzeje. Na koncertach śpiewa go ze mną tłum młodych ludzi. Czasem wydaje mi się, że to wszystko było tak bardzo niedawno. Że niedawno spotkałem się z Romkiem Lipko i zaczęliśmy nagrywać tę piosenkę - tak o "Jolce" mówił Felicjan Andrzejczak w rozmowie z Interią.
- Jestem bardzo szczęśliwy że mam taką piosenkę w dorobku, bo to jest najprościej mówiąc, hicior na cztery pokolenia. To jest oczywiście bardzo przyjemne, ale też są takie momenty kiedy wolałabym tej piosenki nie śpiewać. Mam jeszcze sporo innych, równie wartościowych albo jeszcze ładniejszych - dodawał wokalista.
Felicjan Andrzejczak kończy 75 lat. Specjalny koncert w Poznaniu
"Jolki" na pewno nie zabraknie na urodzinowym koncercie 16 maja w Auli Artis w Poznaniu. Wśród zaproszonych gości znaleźli się m.in. Kasia Kowalska, Małgorzata Ostrowska, Julia Rosińska, Andrzej Krzywy, Grzegorz Kopala, Dorota Kopka, Adam Kalinowski, Piotr Nowak, Marcin Simiński i sześcioletnia Zuzia.
Koncert poprowadzi Andrzej Czerski - satyryk, autor i wykonawca. Współzałożyciel i kierownik literacki poznańskiego kabaretu "Pod Spodem". Kiedyś wieloletni współpracownik Bohdana Smolenia i radiowej Trójki.
"Uwolnimy w dźwiękach skrywane tajemnice, zagrają serca niosące emocji moc. W krainie muzyki odkryjemy nowe horyzonty. Magia, bez czasu niepowtarzalna. .... doczekać się nie mogę" - zaprasza na Facebooku wokalista.
"Od kilkunastu miesięcy czuje się jak w pięknym śnie. Spełniam swoje marzenia, jedno za drugim" - napisał w kolejnym poście.
W programie urodzinowego koncertu znajdą się m.in. nieśmiertelny przebój "Jolka, Jolka pamiętasz", "Meluzyna" w wykonaniu Małgorzaty Ostrowskiej, "Antidotum" zaśpiewane przez Kasię Kowalską, "Kochać inaczej" De Mono w wykonaniu Andrzeja Krzywego, a także mniej znane piosenki.