Maciek Kurowicki (Hurt) o Polsat Hit Festiwal: "Przegląd niesamowitych emocji" [WYWIAD]
Podczas Polsat Hit Festiwal na koncercie "Gdzie się podziały tamte prywatki" występuje m.in. zespół Hurt z utworem "Załoga G". Tuż przed występem porozmawialiśmy o przebojach i wyjątkowych emocjach dostępnych tylko w Sopocie.

Drugi dzień Polsat Hit Festiwal 2025 to m.in. koncert "Gdzie się podziały tamte prywatki". W składzie znaleźli się m.in. Doda, Edyta Górniak i Mietek Szcześniak, Marcin Rozynek, Mesajah i zespół Hurt.
Maciek Kurowicki (Hurt) o występie w Sopocie: "Zawsze działamy na swoich zasadach"
"Jak podjeżdżaliśmy tutaj, to miałem w głowie przegląd niesamowitych emocji. Zespół Hurt wywodzi się ze sceny punkowej, podjeżdżamy tutaj i słyszmy 'Słodkiego miłego życia' - to jest taka piosenka, którą bardzo lubiłem jako dziecko, potem jako punkowiec nie lubiłem, a potem bardzo doceniłem wkład w polską muzykę i to generuje dużo emocji. Cieszę się, że Hurt zawsze działał na swoich zasadach, że nigdy nie było żadnej ingerencji w to, co robimy, i że robimy to tak, jak chcemy, w każdych okolicznościach, także w ramach Polsat Hit Festiwalu" - mówił nam w rozmowie Maciek Kurowicki.
Na scenie w Operze Leśnej zespół wykona przebój "Załoga G". "Ja bardzo lubię piosenkę 'Załoga G', z przyjemnością ją wykonujemy, ona teraz zostanie wykonana wraz z orkiestrą kierowaną przez pana Stokłosę, jesteśmy bardzo podjarani i zadowoleni. Cieszymy się z tego wykonania, bo ono jest inne, to inne emocje. I cieszę się, że będziemy mogli dotrzeć do tak szerokiej widowni" - opowiadał wokalista.
Nie zabrakło też pytania o młodą polską scenę. "Ja mam pamięć jak rybka neonka i co chwilę odkrywam fajne zespoły, których nazw nie pamiętam. Ostatnio zespół Sztylety zwrócił moją uwagę. Mam wrażenie, że pojawiła się nowa grupa bardzo młodych ludzi, którzy znów interesują się muzyką gitarową po takich kilku latach ciszy. Ale to jest normalne. Po prostu wydaje mi się, że jest miejsce i czas, że żyjemy w takiej rzeczywistości, że na każdą ekspresję jest czas, można nimi żonglować, zmieniać, bawić się" - stwierdził.
"Jestem otwarty na wszelkie kolaboracje, muszę tylko poczuć, że jakiś zespół czy artysta ma fajny repertuar. Nie ma żadnego znaczenia poziom popularności. To nie jest tak, że podejmę współpracę z kimś, kto dziesiątki tysięcy polubień, a nie podjąłbym z kimś, kto ma kilkaset" - dodał.
Czy Hurt szykuje nową muzykę? "U mnie zawsze największy problem jest z tekstami, ale nagramy wkrótce trzy numery. I jak się złoży dziesięć z tych nagrań po 2-3 numery rocznie, to wtedy opublikujemy to także na winylu, wątpię, żebyśmy wrócili do formatu CD" - zdradził.