Depeche Mode: Spotkanie po 30 latach
Martin L. Gore z Depeche Mode współpracuje z pierwszym liderem zespołu Vincem Clarkiem, który opuścił grupę jeszcze w 1981 roku.
Kompozytorzy pracują obecnie nad wspólnym albumem techno. Jak doszło - do trzeba przyznać - zaskakującej współpracy obecnego i byłego lidera Depeche Mode?
"Pewnego dnia niespodziewanie dostałem maila od Vince'a, który zapytał mnie, czy nie chciałbym nagrać z nim albumu techno" - zdradza Martin L. Gore na łamach magazynu "Billboard".
Według słów lidera Depeche Mode, muzycy pracują nad płytą od około sześciu miesięcy.
"Nie wyznaczyliśmy sobie jednak żadnych terminów i pracujemy bezstresowo" - zaznaczył Gore.
Przypomnijmy, że Vince Clarke opuścił Depeche Mode w 1981 roku. Artysta po rozstaniu z grupą osiągnął sukces z zespołami Yazoo i Erasure. Clarke od czasu odejścia z Depeche Mode sporadycznie kontaktował się z byłymi kolegami.
Jaka będzie wspólna płyta liderów Depeche Mode?
"To będzie zupełnie coś innego. Nie rozmawiamy na ten temat, wymieniamy się jedynie mailami i plikami z muzyką. To będzie instrumentalny album, bez wokali" - zdradził Gore.