Bobbi Kristina Brown: 5. rocznica śmierci córki Whitney Houston i Bobby'ego Browna

26 lipca 2015 roku zmarła Bobbi Kristina Brown, jedyna córka Whitney Houston i Bobby'ego Browna.

article cover
Tiffany Rose/WireImageGetty Images

Bobbi Kristina Brown: 5. rocznica śmierci córki Whitney Houston i Bobby'ego Browna

Najbliższa rodzina Bobbi to gwiazdy amerykańskiej sceny muzycznej: babcia Cissy Houston z The Drinkard Singers, ciotki Dee Dee Warwick i Dionne Warwick, zaś wujkiem jest były koszykarz NBA Gary Garland, który po zakończeniu kariery sportowej wspierał Whitney Houston na scenie jako wokalista.

Na zdjęciu z Whitney Houston
Dzieciństwo Bobbi Kristiny było trudne m.in. z powodu narkotykowych problemów jej rodziców i krążących wokół nich paparazzi. Małżeństwo Whitney i Bobby'ego bynajmniej nie należało do udanych, a w tle tego związku kryła się m.in. przemoc domowa. Ostatecznie Houston we wrześniu 2006 roku złożyła wniosek o separację, a niewiele ponad pół roku później orzeczono rozwód pary. Opiekę nad 14-letnią wówczas dziewczyną przyznano matce.

Na zdjęciu z Whitney Houston
Malutka Bobbi zadebiutowała w teledysku "Something in Common", który był pierwszym wspólnym singlem Whitney i Bobby'ego Browna. Świat na dobre poznał ją w 1994 roku podczas gali American Music Award, kiedy to jej mama odebrała aż osiem nagród.

Jako córka gwiazd Bobbi przyciągała uwagę mediów od najmłodszych lat. Kilkakrotnie pojawiała się na scenie u boku swojej mamy, m.in. w 1999 roku na festiwalu w Sopocie ("My Love is Your Love"), a także dziesięć lat później podczas plenerowego koncertu "Good Morning America".

Po tragicznej śmierci Houston (w 2012 roku utonęła w hotelowej wannie po przedawkowaniu narkotyków) została główną spadkobierczynią fortuny po wokalistce.

Na zdjęciu z Bobbym Brownem
Bobbi Kristina urodziła się 4 marca 1993 roku w Livingston w New Jersey. Po jej narodzinach Whitney Houston i Bobby Brown zatrudnili trzy niańki, które kosztowały ich 4000 dolarów miesięcznie.
+4
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas