Reklama

Wdowa po Grzegorzu Ciechowskim kontra jego córka. Sprawa trafiła do sądu

Na koniec listopada zaplanowano kolejną rozprawę, podczas której córka Ciechowskiego, Weronika, oraz wdowa po nim, Anna, będą walczyć o prawo do zarządzania wizerunkiem muzyka oraz tantiemy.

Na koniec listopada zaplanowano kolejną rozprawę, podczas której córka Ciechowskiego, Weronika, oraz wdowa po nim, Anna, będą walczyć o prawo do zarządzania wizerunkiem muzyka oraz tantiemy.
Grzegorz Ciechowski zmarł w 2001 roku /Prończyk /AKPA

Grzegorz Ciechowski zmarł w grudniu 2001 roku, miał zaledwie 44 lata. Z pierwszego związku z Małgorzatą Potocką miał córkę Weronikę, później związał się z Anną, która obecnie nosi nazwisko Skrobiszewska. Owocem tego małżeństwa było troje dzieci: Helenę (ur. 1995), Brunona (ur. 1996) i Józefinę (ur. 2002).

W 2006 r. Anna Skrobiszewska i Weronika Ciechowska zawarły ugodę sądową, w ramach której córka muzyka dostała od macochy 40 tys. zł zachowku. Relacje kobiet zmieniły się, kiedy pierwsza partnerka Ciechowskiego wydała książkę, w której ujawniła kulisy ich rozstania. Wtedy wszystkie kontakty zostały zerwane. Jak donoszą bliskie osoby muzyka, wszyscy byli przekonani, że macocha podzieli się z Weroniką spadkiem po zmarłym ojcu, dlatego też córka nie została uwzględniona w dokumencie. Tak się jednak nie stało, więc Weronika wstąpiła na drogę sądową. 

Reklama

W trakcie procesu o tantiemy zeznawać będzie przyjaciel Ciechowskiego, Zbigniew Krzywański. "Oczywiście będę zeznawał na procesie wytoczonym Annie Skrobiszewskiej przez Weronikę Ciechowską. Zapewne będę odpowiadał na pytania prawników obu stron. Byliśmy z Grzegorzem, ojcem Weroniki bardzo blisko. To była piękna przyjaźń. Odpowiem na pytania, wedle mojej najlepszej wiedzy o swoim przyjacielu" - powiedział w rozmowie z Faktem. 

Wysokości tantiem nie są ujawniane, jednak zakłada się, że np. Romuald Lipko rocznie dostał około dwóch milionów złotych, a Agnieszka Osiecka około półtora miliona złotych. Jak wskazuje Krzywański, tantiemy Ciechowskiego mogły oscylować w okolicach tych otrzymywanych przez Osiecką. "i najwięksi światowi muzycy, którzy są autorami swego repertuaru, są naprawdę zamożni. Paul McCartney jest miliarderem. W Polsce to na pewno są mniejsze kwoty, ale też znaczące. Świetnie zarabiają ci, którzy na przykład parają się muzyką użytkową, czyli oprawą do programów telewizyjnych filmów czy seriali. To są specyficzne umiejętności, nie każdy muzyk to potrafi. Bardzo duże tantiemy zbierają też twórcy wielkich hitów, ponadczasowych przebojów, które są grane latami. Chodzi np. o takie osoby jak Agnieszka Osiecka czy właśnie Grzegorz Ciechowski. Spadkobiercy Grzegorza otrzymują zapewne bardzo zacne pieniądze, bo też i dorobek Grzegorza jest duży. Mój własny dorobek autorski i wykonawczy jest na tyle duży, że mimo iż mało koncertuję, mogę spokojnie żyć dzięki tantiemom" - wytłumaczył.

Wdowa po Ciechowskim kontra zespół

W sądzie skończyła się też sprawa pomiędzy wdową po Ciechowskim a członkami zespołu Republika, ponieważ kobieta chciała zastrzec nazwę grupy. 

"Co do sporu członków zespołu Republika z Anną Skrobiszewską o nazwę Republika, postępowanie w urzędzie patentowym zostało zawieszone. Urząd odesłał mnie do sądu powszechnego, aby to sąd rozstrzygnął spór. Urząd implementuje wyrok sądu, kiedy zapadnie i będzie prawomocny. Czekamy na termin pierwszej rozprawy. Oczywiście uważamy, że Anna Skrobiszewska nie ma najmniejszych praw do nazwy naszego zespołu" - mówił Krzywański Faktowi. 

Przy okazji projektu "Obywatele Republiki" Zbigniew Krzywański i Leszek Biolik wygłosili oświadczenie w sprawie praw do nazwy Republika w imieniu wszystkich żyjących członków zespołu. ""Zespół Republika został założony w 1981 roku przez Grzegorza Ciechowskiego, Sławomira Ciesielskiego, Zbigniewa Krzywańskiego i Pawła Kuczyńskiego. Od 1991 roku, po zakończeniu działalności artystycznej przez Pawła Kuczyńskiego, zespół współtworzył Leszek Biolik. Pomysł na nazwę zespołu zaproponował Paweł Kuczyński, która w ostatecznym brzmieniu została ukształtowana przez wszystkich pozostałych członków zespołu. Znak graficzny, jakim są czarno-białe pasy, jest również autorstwa Pawła Kuczyńskiego uzgodnionym przez cały zespół" - zaznaczyli wtedy.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Grzegorz Ciechowski | Republika | Weronika Ciechowska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy