Utwór Queen jest zbyt kontrowersyjny? Został usunięty ze składanki

Głośno zrobiło się o znanym utworze Queen "Fat Bottomed Girls". Ma być zbyt kontrowersyjny na obecne standardy, dlatego też został usunięty z najnowszej edycji składanki "Greatest Hits".

Freddie Mercury w 1986 roku
Freddie Mercury w 1986 rokuDave HoganGetty Images

Utwór "Fat Bottomed Girls", napisany przez Briana Maya, ukazał się w 1978 roku na albumie "Jazz", a także na singlu razem z "Bicycle Race". Trzy lata później trafił na kompilację "Greatest Hits".

Teraz nowa wersja składanki trafiła na platformę Yoto. "To idealne wprowadzenie do muzyki Queen dla młodych melomanów i doskonała ścieżka dźwiękowa na taneczne imprezy w kuchni, wspólne śpiewanie w trasie, sesje na gitarze powietrznej przed snem... i wiele więcej" - głosi opis płyty na wspomnianej platformie.

Składanka została jednak uszczuplona o piosenkę "Fat Bottomed Girls" z wersami: "Byłem tylko chudym chłopakiem / Nie rozróżniałem dobra od zła / Ale poznałem życie, zanim wyszedłem z przedszkola / Zostawałem sam z dużą, grubą Fanny / Ona była taką bezwstydną nianią / Wielka kobieto, to ty uczyniłaś mnie takim niegrzecznym chłopcem!". Jak można przeczytać w "Daily Mail", "utwór o dziewczynach z grubymi tyłkami mógłby być nieodpowiedni dla młodszych słuchaczy, do których skierowana jest platforma Yoto".

Jeden z ekspertów muzycznych czasopisma komentował: "Jest to temat rozmów w branży muzycznej. Nikt nie może zrozumieć, dlaczego tak pogodna, zabawna piosenka nie może być akceptowana w dzisiejszym społeczeństwie. To jest szaleństwo. Dlaczego nie docenić ludzi o różnych kształtach i rozmiarach, tak jak społeczeństwo mówi, że powinniśmy?". "Napisałem ją z myślą o Fredzie, szczególnie jeśli ma się wokalistę, który lubi dziewczyny z wielkimi tyłkami... lub chłopców" - mówił z kolei w wywiadzie z 2008 roku autor utworu.

Na nowym "Greatest Hits" znalazło się również ostrzeżenie: "Teksty niektórych piosenek poruszają tematy dla dorosłych, w tym odniesienia do przemocy i narkotyków. Są to oryginalne, nieocenzurowane nagrania. Choć nie zawierają przekleństw, zaleca się nadzór rodziców przy odtwarzaniu tej zawartości młodszym dzieciom".

Freddie Mercury: 30 rocznica śmierci. "Nigdy nie uczyńcie mnie nudnym"

24 listopada 1991 roku odszedł Freddie Mercury - lider i wokalista grupy Queen oraz współtwórca jej największych przebojów. Mimo iż od tego dnia minęło już 30 lat, postać Mercury'ego cały czas wzbudza ciekawość i elektryzuje fanów muzyki rockowej. 27 listopada 2021 roku na antenie BBC Two odbędzie się pokaz filmu poświęconego ostatnim dniom życia artysty.

Elton John (na zdjęciu) z Freddiem Mercurym utrzymywał bardzo dobre relacje, jednak jak sam przyznał, pod koniec życia lidera Queen, spotkania artystów odbywały się dużo rzadziej. Muzyk zdradził, że był przerażony tym, co z człowiekiem robi AIDS oraz tym, jak fizycznie zmienił się Mercury. "Trudno było na niego patrzeć" - opowiadał Brytyjczyk.
27 listopada 2021 roku na antenie BBC Two pojawi się nowy dokument o Freddiem Mercurym, opowiadający o końcówce jego życia. Film nosi tytuł "Freddie Mercury: The Final Act" i będzie mówił o wydarzeniach od ostatniego koncertu Freddiego z Queen (w 1986 roku), przez jego śmierć w listopadzie 1991 roku, aż po koncert upamiętniający muzyka 20 kwietnia 1992 roku na stadionie Wembley.
W ostatnich tygodniach życia opiekowali się nim partner Jim Hutton oraz przyjaciele - asystent Peter Freestone czy piosenkarz Dave Clark. Peter wspominał później w swojej książce: "Przez ostatni tydzień nigdy nie opuszczał swojego łóżka i nigdy nie był sam. Robiliśmy dwunastogodzinne zmiany. Siedziałem na łóżku trzymając go za rękę, więc gdyby się obudził ktoś tam był". Hutton wspominał ostatnie chwile wokalisty w ten sposób: "Freddie znów obudził się o szóstej rano i powiedział, co okazało się być jego ostatnimi słowami: 'Siku, siku!'. Chciał, by pomóc mu iść do łazienki. (...) Wyglądał strasznie słabo i musiałem go nieść. Kiedy opuszczałem go z powrotem na łóżko, usłyszałem ogłuszający trzask. Brzmiało to tak, jakby jedna z kości Freddiego łamała się, pękając jak gałąź drzewa. (....) Krzyknął z bólu i wpadł w konwulsje. (...) Zawołałem Joe. Potrzebowałem go, żeby przypiął Freddiego do łóżka, żeby nie zrobił sobie krzywdy."
Najprawdopodobniej w 1987 roku dowiedział się, że ma AIDS. Krótko po tym zaprosił do studia śpiewaczkę operową Montserrat Caballé i spełnił swoje marzenie łącząc rocka z operą i wydając album "Barcelona" (później piosenka została motywem przewodnim Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie w 1992 roku).
Z czasem styl Freddiego ewoluował. To on napędzał Queen, był jego główną twarzą, dlatego zespół zmieniał się z nim. Z początkiem lat 80. dostosowywał się do nowej mody związanej ze środowiskiem gejowskim: na płytach zespołu widoczne były rytmy dyskotekowe, żywe instrumenty zastępowały syntezatory, a Freddie zaczął nosić skórzane, obcisłe ciuchy oraz zapuścił swojego słynnego wąsa.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas