To już oficjalne. Julia Wieniawa znów jest singielką
Julia Wieniawa oficjalnie została singielką. Tym samym potwierdziła ostatnie plotki o rozpadzie związku z Nikodemem Rozbickim. Jakie są powody rozstania?
Julia Wieniawa największą popularność zdobyła dzięki serialowi Rodzinka.pl. Na co dzień jest nie tylko aktorką, ale również piosenkarką. W kwietniu tego roku rozwiązała umowę z wytwórnią Kayax bez ujawniania przyczyn. Co więcej, w ostatniej edycji "Mam Talent" zasiadła jako jurorka razem z Agnieszką Chylińską i Marcinem Prokopem.
W 2018 roku zaczęła spotykać się z aktorem Nikodemem Rozbickim. Parę wcześniej łączyła przyjaźń, a uczucie zaczęło rosnąć podczas europejskich podróży.
Julia Wieniawa znów jest singielką
Julia Wieniawa niedługo po ogłoszeniu związku z Rozbickim postanowiła z nim zamieszkać, po czym wspólnie adoptowali psa. Pierwszy raz rozstali się w 2022 roku, a powodem była mała ilość spędzanego ze sobą czasu. Postanowili jednak znów dać sobie szansę.
Wszystko zaczęło się znów sypać, gdy Nikodem wyjechał do Stanów Zjednoczonych na kurs aktorski.
"Mój Nikodem został tam na dłużej. Teraz na trzy miesiące, potem może wróci na film i znowu wróci do LA, ponieważ podjął się kursu aktorskiego. Właściwie to takie ichniejsze studia aktorskie Lee Strasberga" - mówi w rozmowie z portalem Party.
Mężczyzna spędził swoje urodziny bez partnerki, a Wieniawa na weselu pojawiła się z przyjacielem. Źródła donosiły, że aktorka nie radzi sobie z odległością, ponieważ jest osobą spragnioną bliskości drugiej osoby, co jest naturalne w relacjach romantycznych.
"Dla Julii związek na odległość kompletnie się nie sprawdza. Jest osobą, która wymaga dużo uczucia i atencji, ale też fizycznej bliskości, a tego nie dostaje. Jak sama twierdzi, w zasadzie są już tylko przyjaciółmi" - czytamy na łamach Super Expressu.
Zanim doszło do kolejnego rozstania, zakochani postanowili, że w sytuacji zauroczenia się inną osobą, nie będą się temu opierać. Teraz aktorka oficjalnie potwierdziła zerwanie. Podczas wywiadu z Pomponikiem, dostała pytanie, czy pogłoski o tym są prawdziwe.
"No tak" - z przykrością przyznała Wieniawa, która nie chciała drążyć tematu.