Tatiana Okupnik wydała najbardziej osobisty utwór w swoim dorobku. Oto jej "Puzzle"
Właśnie ukazał się klip do najnowszej kompozycji Tatiany Okupnik. "Puzzle" są tym utworem w jej dyskografii, który traktuje jako jeden z najbardziej osobistych utworów w swojej karierze.
W swoim najnowszym singlu pt. "Puzzle" Tatiana Okupnik mierzy się z trudami codzienności. Każdy w czasie swojego życia ma do ułożenia swoje puzzle, które nie zawsze pasują, niejednokrotnie się gubią - sztuką jest to, aby podążać przez życie w towarzystwie tej, często niełatwej układanki. Wokalistka nie ukrywa, że utwór jest dla jednym z najbardziej osobistych, jaki napisała w całym swoim życiu.
"'Puzzle' powstały mniej więcej dwa lata temu. Pisząc je myślałam i czułam, że powoli części mojej układanki zaczynają znajdować swoje miejsce. Chyba nawet przebiegła mi przez głowę myśl, że niedługo wszystko ułożę... Minęło trochę czasu i czytam ten tekst inaczej. Te puzzle układają się cały czas. Dochodzą nowe fragmenty a niektóre odchodzą. Cała układanka ciągle się zmienia. Są dni, kiedy wszystkie części pasują do siebie jak ulał i takie kiedy nie mogę znaleźć brakujących elementów. I to jest ok!" - opowiada o premierowym utworze wokalistka.
Tatiana w zaskakującym repertuarze. "Jestem szczera sama ze sobą"
"Puzzle" to kolejny singel po "Mama idzie w długą", który zaczyna zupełnie nowy muzyczny rozdział w życiu Tatiany Okupnik. Premierowe utwory to podróż w najbardziej osobiste rejony życia artystki. Materiał jest zupełnie nową odsłoną Tatiany, zarówno pod względem tekstowym, jak i muzycznym. Popowie melodie porzuciła na rzecz surowych, bluesowych brzmień. Jak twierdzi sama wokalistka była to naturalna droga, którą obrała podążając za głosem własnego serca.
"Te puzzle są na całe życie. To całe moje życie. Nie wszystko zależy ode mnie. To co zależy łapię mocno i bez strachu w obie ręce. Te moje puzzle mogę układać tylko wtedy kiedy jestem szczera z samą sobą. Kiedy jest prawda. Kiedy widzę się ze wszystkimi moimi siłami i słabościami, z każdym dniem kiedy czuję się wszechmocna i kiedy nie reaguję na dźwięk domofonu, z każdym bólem i każdym momentem, kiedy funkcjonuję normalnie; z każdą chwilą kiedy podobam się sobie i taką kiedy patrząc w lustro myślę: uuu, a co tu się wydarzyło?; z każdą namiętnością i jej brakiem; z każdym spokojem i w***wem na maksa; z każdym lękiem i odwagą; z poczuciem sprawczości i każdą bezradnością. I tak jest ok. I to normalne" - wyjaśnia Tatiana Okupnik.
Premierowy utwór była wokalistka Blue Cafe (w latach 1998-2005) dedykuje przyjaciółce Ani, a także samej sobie.