Legenda metalu z pierwszym nowym utworem od 34 lat! Dark Angel powraca do Polski
Jeszcze w tym roku oczekiwaną od ponad trzech dekad płytą przypomni o sobie Dark Angel, kultowa thrashmetalowa grupa z Kalifornii. Album "Extinction Level Event" pilotuje właśnie wypuszczony utwór tytułowy. Z premierowym materiałem formacja na początku sierpnia zaprezentuje się na dwóch koncertach w Polsce.

Nagrania "Extinction Level Event" odbyły się w kanadyjskim studiu Armoury. Jego produkcją zajęli się dwaj kanadyjscy fachowcy: Rob Shallcross i odpowiedzialny za miks Mike Fraser, z którego usług w tej dziedzinie korzystali wcześniej m.in. Metallica, Slayer, Annihilator, Satyricon, Rush czy Ozzy Osbourne. Producentem wykonawczym był Gene Hoglan, perkusista Dark Angel. Autorem okładki singla jest amerykański artysta Cain Gillis.
Dark Angel: "Extinction Level Event" - kiedy premiera?
Od dawna zapowiadany, piąty i pierwszy od 34 lat longplay uznanego kwintetu z miasta Downey w hrabstwie Los Angeles na południu Kalifornii ma trafić na rynek jeszcze w tym roku. Wydaniem następcy albumu "Time Does Not Heal" (1991 r.; Combat Records) zajmie się Reversed Records, kanadyjska wytwórnia, której jednym z założycieli jest wspomniany Rob Shallcross.
"To brutalna płyta, którą strasznie się nakręciłem. Myślę tu zarówno o muzyce, jak i tekstach oraz wokalach. Każdy, kto słyszał już nowy album, prawie postradał zmysły. Trzymajcie więc rękę na pulsie; przymierzamy się do jego wydania w 2025 roku, czyli przed 31 grudnia nowy album Dark Angel ujrzy światło dzienne” - oznajmił Gene Hoglan, legendarny perkusista amerykańskiej sceny metalowej, były członek m.in. Death, Testament i Strapping Young Lad.
Dodajmy, że właśnie ogłoszono dwa koncerty Dark Angel w Polsce. Amerykanie zagrają we Wrocławiu (Zaklęte Rewiry, 4 sierpnia) i Warszawie (Proxima, 5 sierpnia).
Dark Angel pamięci zmarłego gitarzysty. "Jego dziedzictwo w królestwie ekstremalnego metalu będzie trwać wiecznie"
Autorem opublikowanego 11 kwietnia singla "Extinction Level Event" jest Jim Durkin, gitarzysta i jeden z założycieli Dark Angel, który po ciężkiej chorobie zmarł w 2023 roku w wieku 58 lat.
"Jim Durkin zostawił nam doskonały numer. To na wskroś Dark Angel i bardzo się z tego cieszę. Zrobiliśmy z niego utwór otwierający płytę, ale nie na zasadzie hołdu dla Jima czy ze względów sentymentalnych, lecz dlatego, że jest to po prostu totalnie zabójczy numer. I choć Jim skomponował go 10 lat temu, według dzisiejszych standardów utwór ten wciąż miażdży" - zaznacza Gene Hoglan, który poza Dark Angel udziela się dziś także w kalifornijskim Dethklok spod znaku melodyjnego death metalu.
"Duch Jima jest obecny na nowym materiale Dark Angel niezależnie od tego, czy mowa o muzyce, którą faktycznie napisał, czy nie. To, co po sobie pozostawił, czuć w dziejach thrash metalu. Jeszcze zanim znalazłem się w Dark Angel, wpływ Jima na inne zespoły był zauważalny. To oczywiste. Jego dziedzictwo w królestwie ekstremalnego metalu będzie trwać wiecznie, a jego styl na zawsze pozostanie częścią brzmienia Dark Angel" - dodał 57-letni perkusista rodem z Dallas w Teksasie.
Singla "Extinction Level Event" Dark Angel możecie posłuchać poniżej:
Dark Angel - pionierzy thrash metalu z Kalifornii
Przypomnijmy, że kalifornijska formacja powstała w 1981 roku i przez pierwsze dwa lata działała pod nazwą Shellshock. Po trzech demówkach, już pod szyldem Dark Angel, zespół zadebiutował oficjalnie w 1985 roku albumem "We Have Arrived". Rok później światło dzienne ujrzał "Darkness Descends" - drugi longplay Dark Angel i absolutny klasyk thrash metalu, który godnie konkurował z wydanymi dokładnie w tym samym okresie, kanonicznymi dziełami gatunku ich ziomków i kolegów po fachu: "Reign In Blood" Slayera, "Master Of Puppets" Metalliki i "Peace Sells... But Who's Buying?" Megadeth.
Na przełomie lat 80. i 90. Dark Angel wydali dwa kolejne albumy: "Leave Scars" i "Time Does Not Heal", po których zamilkli na dobrą dekadę.
W 2013 roku zespół powrócił na scenę po raz drugi w składzie, którego jedynym oryginalnym członkiem był zmarły dwa lata temu gitarzysta Jim Durkin. Jego miejsce w szeregach formacji zajęła gitarzystka Laura Christine, prywatnie żona perkusisty Gene'a Hoglana, który wraz z gitarzystą Erikiem Meyerem współtworzy Dark Angel od 1984 roku. Obecny skład uzupełniają znani z płyt "Leave Scars" i "Time Does Not Heal" basista Michael Gonzalez i wokalista Ron Rinehart, który w 1987 roku zastąpił przy mikrofonie śpiewającego na dwu pierwszych albumach Dona Doty'ego.