Szymon Hołownia marszałkiem Sejmu. Marcin Prokop komentuje
Podczas pierwszego posiedzenia Sejmu X kadencji, decyzją 265 posłów marszałkiem Sejmu został Szymon Hołownia, lider Polski 2050. Były dziennikarz i kandydat w wyborach prezydenckich w 2020 r. przez 12 latach był współprowadzącym program "Mam talent". Teraz jego dawny kolega z telewizji skomentował ten wybór.
"Dziękuję ponad 21 mln wyborcom, którzy 15 października w tak jednoznaczny sposób o przyszłości Polski. Dali nam 460 posłankom i posłom najsilniejszy w historii mandat do ich reprezentowania" - mówił pierwszego dnia w Sejmie Szymon Hołownia.
"Każdego dnia mamy dowodzić, że nasi rodacy nie pomylili się, stojąc w tych długich kolejkach pod lokalami wyborczymi. Nie zawieść naszych dzieci. I tych, którzy w sztafecie pokoleń stali w tym miejscu przed nami - marszałków odnowionej Rzeczpospolitej Polskiej" - dodawał polityk wybrany na marszałka Sejmu.
W przemówieniu przypomniał, że ma za sobą "etap show i płomiennej publicystyki". Za kandydaturą lidera Polski 2050 głosowało 265 posłów. Konkurentką Szymona Hołowni w walce o stanowisko marszałka Sejmu była dotychczasowa marszałek Elżbieta Witek z PiS.
Tymczasem na antenie "Dzień Dobry TVN" prowadzący nie omieszkał wspomnieć o wydarzeniach sprzed parunastu godzin. Jak wiadomo, nowy marszałek Sejmu i Marcin Prokop bardzo dobrze się znają i przyjaźnią. Konferansjer popierał nawet publicznie kolegę z "Mam talent" w trakcie kampanii wyborczej do parlamentu.
Gdy w programie poruszono temat Szymona Hołowni, oczywiście głos zabrał Marcin Prokop. Z charakterystycznym dla siebie sarkazmem stwierdził, że dostał już nawet propozycję pracy od nowego marszałka Sejmu. Nie przyjmie jej, bo "nie ma kwalifikacji".
"O tak. Zwłaszcza że już dostałem propozycję pracy od Szymona - Straż Marszałkowska. Niestety okazało się, że nie mam kwalifikacji. Trzeba dobrze posługiwać się bronią białą, trzeba mieć szablę przy sobie, w związku z tym będę kierowcą" - zażartował prowadzący wywołując radość zgromadzonych w studio.
Przypomnijmy, że Szymon Hołownia przez 12 lat - w parze z Marcinem Prokopem - tworzył duet prowadzących program "Mam talent". W tym czasie uczestników oceniały Agnieszka Chylińska i Małgorzata Foremniak (od samego początku) oraz Kuba Wojewódzki (edycje 1-3), Robert Kozyra (4-5) i Agustin Egurrola (6-12). Po Egurroli w fotelu jurora pojawił się tancerz Jan Kliment (13-14).
"Mnóstwo wspaniałych ludzi za kulisami, na scenie. Długie dni i wieczory z najlepszą na świecie ekipą. Stworzenie duetu (a to bardzo trudna rzecz) z Marcinem. Nowe telewizyjne umiejętności. Dobre (a czasem trudne) emocje... Odchodzę z 'Mam talent', bo dałem temu programowi wszystko, co mogłem dać, a gdy coś się kończy, coś się zaczyna" - napisał Hołownia żegnając się z show TVN-u.
Stanowisko współprowadzącego po Hołowni objął komik Michał Kempa (edycje 13-14).
Wiosną 2024 r. show przejdzie radykalne zmiany - w składzie jury pozostanie tylko Chylińska, do której dołączą Prokop i Julia Wieniawa. Prowadzącymi będą Agnieszka Woźniak-Starak i Jan Pirowski.
