Reklama

Syn gwiazdy kina wydaje singel. Mroczna zapowiedź

Syn Nicolasa Cage'a nie poszedł w ślady ojca i nie myślał o karierze aktorskiej, jednak obrany przez niego kierunek także łączy się z popularnością i show-biznesem. Wes Cage to heavymetalowy wokalista, który podpisał umowę z Pavament Entertainment, zapowiadając jednocześnie nowy singel "The Wolf". Planowana data premiery numeru to 27 października. Już teraz otrzymaliśmy wideo-zapowiedź teledysku. 48-sekundowe nagranie jest niepokojące!

Syn Nicolasa Cage'a nie poszedł w ślady ojca i nie myślał o karierze aktorskiej, jednak obrany przez niego kierunek także łączy się z popularnością i show-biznesem. Wes Cage to heavymetalowy wokalista, który podpisał umowę z Pavament Entertainment, zapowiadając jednocześnie nowy singel "The Wolf". Planowana data premiery numeru to 27 października. Już teraz otrzymaliśmy wideo-zapowiedź teledysku. 48-sekundowe nagranie jest niepokojące!
Wes Cage szykuje solowy materiał /Tibrina Hobson/Getty Images /Getty Images

Singel "The Wolf" jest przedsmakiem nowej ścieżki kariery, jaką obrał Wes Cage. Dotychczas, mimo tego, że aktywnie udzielał się w środowisku muzycznym i był wokalistą heavymetalowego zespołu, to solowo wydał tylko numer "Tell Me Why (Matriarch Of Misery)" w 2014 r. Zapowiadał on pierwszą solową płytę wokalisty, która miała nosić tytuł "Prehistoric Dichotomy". Z planów nic nie wyszło, lecz Wes w tym roku chce wrócić do twórczości na poważnie. 

"W muzyce, którą tworzę, zawsze zostawiam część siebie. 'The Wolf' dotyka dychotomii pomiędzy wyższym ja, a niższym ja. Pierwsza część reprezentuje siłę, inteligencję, organizację, odpowiedzialność; druga - nędzę, porażkę, depresję, smutek" - zapowiada artysta. 

Reklama

Cage przekonuje również, ze tematami przewodnimi jego twórczości będą mitologia, mistycyzm, granice szaleństwa człowieka i mrok. 

Wes Cage zaczął nowy etap w swym życiu

Syn Nicolasa Cage'a zwyciężył w walce z uzależnieniem od alkoholu i leków. Jak sam przyznał, w pewnym momencie zaczął "samemu sobie kopać grób". W środowisku był znany jako skandalista, lecz od czasu narodzin jego synka Luciana Augusta wokalista zupełnie zmienił swoje podejście do świata. Teraz pokazuje się jako rodzinny, spokojny facet. Nie można tego jednak powiedzieć o jego muzyce. Wes twierdzi, że nadchodząca płyta będzie także rozrachunkiem z przeszłością.

Wokalista przyznał w jednym z wywiadów dla Journey Of A Frotnman, że jego burzliwe życie wpłynęło także negatywnie na relacje z ojcem. Na szczęście więź między nimi się utrzymała, a teraz starają się budować ją na nowo. Wes wraz z Nicolasem Cage'm często chodzą razem na koncerty i obaj przyznają, że to właśnie na takich wydarzeniach spędzają wspólnie najlepsze chwile.

Teraz Wes Cage, po wszelkich młodzieńczych przygodach i problemach, jest oddanym rodzinie, przykładnym ojcem i mężem. Otwiera w swoim życiu nowy rozdział, w którym istotnym elementem ponownie będzie muzyka. Zamierza tworzyć numery zaliczające się do hard rocka i metalu, i choć będą przepełnione mrokiem, nie zabraknie w nich wielu refleksji i pozytywów.

Wes Cage dał się poznać szerszej publiczności jako frontman zespołu Eyes of Noctum

Przypomnijmy, że ojciec artysty, sławy aktor Nicolas Cage również przeżywał w swoim życiu gorszy czas, który udało mu się zażegnać. Swego czasu tematem nr 1 w mediach było ogłoszenie przez niego bankructwa. Gwiazda kina popadła w zakupoholizm, a do jego najsławniejszych transakcji należy m.in. czaszka dinozaura, zasuszone głowy pigmejów i dwa zamki, na które wydał fortunę. W 2016 pobił się z muzykiem Vince Neilem w Las Vegas. Aktor stanął wtedy w obronie fanki. 

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Nicolas Cage
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy