Sośnicka, Podsiadło, Zakopower i inni. Premiery płytowe jesień 2015 - Polska

Poniżej znajdziecie listę najważniejszych premier płytowych tej jesieni. Po wykonawcach ze świata prezentujemy część drugą naszego przewodnika - albumy polskich artystów.

Zdzisława Sośnicka powraca po 17 latach z nowym studyjnym albumem
Zdzisława Sośnicka powraca po 17 latach z nowym studyjnym albumem 

Naszego wyboru dokonaliśmy spośród płyt, które mają podaną datę premiery i konkretne informacje. Dlatego też w tym zestawieniu nie ma choćby dość mgliście zapowiadanych albumów Edyty Górniak, Dody czy Michała Szpaka.

Zdzisława Sośnicka - "Tańcz, choćby płonął świat" (premiera 18 września)

Tytułową piosenkę 70-letniej Zdzisławie Sośnickiej podarował jej wieloletni przyjaciel - Romuald Lipko, kompozytor i klawiszowiec Budki Suflera. Tekst napisał Jacek Cygan. To właśnie ten utwór dał początek nowemu albumowi wokalistki oraz tytuł całej płycie. "Tańcz, choćby płonął świat" to pierwsza studyjna płyta Zdzisławy Sośnickiej od 17 lat. Teksty dla piosenkarki napisali - poza wspomnianym Cyganem - także Bogdan Olewicz, Paweł Mossakowski, Luiza Staniec i Artur Andrus. Nie brak w nich wątków nawiązujących do przebojów wokalistki oraz autobiograficznych. Piosenka "Kiedyś" jest z kolei ukłonem w stronę publiczności. W książeczce albumu Sośnicka zamieszcza list do fanów oraz przybliża historie powstania każdej z piosenek. Znajdą się w niej także portrety Zdzisławy Sośnickiej autorstwa wybitnego fotografika Jacka Poremby.

"Myślą przewodnią płyty i jej przesłaniem jest AFIRMACJA ŻYCIA. Ile piosenek tyle twarzy Zdzisławy Sośnickiej - tej znanej z poprzednich płyt, jak i nowej brzmieniowo i stylistycznie. Album zawiera utwory taneczne 'Sen', 'Pamiętaj to co dobre', balladowe 'Chodźmy stąd', 'Nie żałuj tych lat', swingujący 'Myliłam się', jak i prezent dla naszego 'wewnętrznego dziecka' - kołysankę 'Dobranoc Ziemio' w duchu 'Pożegnania z bajką'" - czytamy w informacji prasowej o nowej płycie Sośnickiej.

Zakopower - "Drugie pół" (25 września)

Po sukcesie płyty "Boso" (2011) zespół zdecydował, że nie będzie się powtarzać. Zmian zatem jest sporo - Sebastian Karpiel-Bułecka zaprosił do współpracy swoich kolegów z Atom String Quartet. Do studia weszli w poszerzonym składzie, jako Atom String Orchestra. Tym razem oprócz podhalańskiej kultury dużą inspiracją dla muzyków była także bogata tradycja polskiej piosenki, głównie z lat 60. i 70. Słychać również więcej akustycznych instrumentów. Zmiany zaszły też w tekstach, co być może związane jest życiem prywatnym lidera Zakopower (współautor wszystkich tekstów Sebastian Karpiel-Bułecka został ojcem). W "Boso" dominowało przemijanie - z kolei singlowa piosenka "Tak ma być" wprowadza do nowej płyty zupełnie innym przesłaniem: "tu jest tak, jak ma być, i ma być tak, jak jest ... póki miłość jest w nas". Przy "Drugie pół" zespół tradycyjnie współpracował z producentem i kompozytorem Mateuszem Pospieszalskim. Ciekawie wygląda okładka wydawnictwa - opakowanie to zwykły karton makulaturowy uszlachetniony odciśniętą złotą folią na froncie i tyle okładki.

Remo - "Remofere" (25 września)

Podwójny album szefa wytwórni My-Music i DJ-a z wieloletnim doświadczeniem na polskiej scenie klubowej. Na pierwszej płycie Remo znajduje się 17 utworów nagranych z udziałem m.in. popularnych youtuberów - Jana Dąbrowskiego, nowych idoli nastolatków - Sylwii Przybysz i Jeremiego Sikorskiego oraz producenta i kompozytora Tabba (m.in. Sound'n'Grace, Grzegorz Hyży, Mezo), który debiutuje w singlowym utworze "We Are" jako wokalista. Druga płyta to 17 piosenek zmiksowanych w jeden set.

Kortez - "Bumerang" (25 września)

Pochodzący z Iwonicza kompozytor i wokalista kryjący się pod pseudonimem Kortez ma spory potencjał zostać jednym z głośniejszych debiutantów jesieni 2015 r. Wyedukowany pianista i puzonista z zacięciem do muzyki klasycznej kilka lat temu zaczął śpiewać. Po kilku miesiącach napisał pierwsze piosenki. Z jedną z nich zgłosił się na casting do "Must Be The Music", gdzie jednak nie został zauważony, ale na muzyka zwrócił uwagę Paweł Jóźwicki, pracujący wcześniej z m.in. Anią Dąbrowską i Brodką. Podczas pierwszej dwutygodniowej sesji w Warszawie zarejestrował 66 piosenek, które stały się jego oficjalnym demo. W marcu 2015 roku ukazała się pierwsza EP-ka zatytułowana "Jazzboy Session EP", na którą złożyły się trzy piosenki: "Zostań", "Joe" i "Co myślisz?".

Podczas rocznej pracy nad "Bumerangiem" prawie wszystkie utwory przechodziły znaczne przeobrażenia. Zazwyczaj zaczynało się od wersji gitara i głos, czasami fortepian i głos. Później Kortez z Olkiem Świerkotem (m.in. Miss Polski, Ania Dąbrowska) "ubierali" piosenki w ostateczne formy. Jedyną piosenką, która nie znalazła się wśród "szkiców", jest zamykający wersję podstawową, utwór "Dla mamy". Powstał on jako ostatni, został zarejestrowany w trzy godziny i nigdy nie miał innych wersji. "Bumerang" zapowiadany jest jako "intymny zbiór opowiadań o miłości i jej braku".

OCN - "Demon i karzeł" (25 września)

"Zdecydowanie najbardziej intymna płyta, przy jakiej pracowałem. Powstała z olbrzymiej potrzeby rozliczenia się z lękami, słabościami i - jak sugeruje tytuł - demonami drzemiącymi głęboko w środku. Dlatego ten album był też bardzo dużym ryzykiem. Powstał jednak w sposób tak bezwarunkowy, że teraz tylko czas i słuchacze znają odpowiedź, czy warto było takie ryzyko podejmować" - opowiada o płycie lider zespołu Maciej Wasio (wokal, gitara). To zarazem pierwszy materiał OCN nagrany z pomocą nowych muzyków: basisty Michała Kalecińskiego (eks-Flapjack i NoNe) i perkusisty Radka Owczarza (m.in. Edyta Bartosiewicz, Patrycja Markowska). W nagraniach pomagali im ceniony producent Piotr Łukaszewski i Olaf Deriglasoff.

Cochise - "The Sun Also Rises for Unicorns" (2 października)

"Pełna pytań, smutku, niepokoju i nostalgii. Nie brak w niej także siły, buntu, radości, miłości i dumy. Wiele tu utopijno-romantycznych wizji świata z odrobiną szaleństwa i gniewu. To płyta o wyjątkowych jednostkach, wrażliwych i pełnych namiętności lecz często, apatycznych, amoralnych, zamkniętych w sobie i wycofanych" - zapowiadał nową płytę wokalista Paweł Małaszyński. Muzycznie "The Sun Also Rises for Unicorns" jest kontynuacją tego, co do tej pory Cochise nagrał, a zarazem krokiem naprzód. Nowy materiał zarejestrowano późną wiosną w studiu Rolling Tapes, a wokale dograno w białostockim studiu Nagrywatornia.

Krzysztof Cugowski - "Przebudzenie" (9 października)

Piąty solowy album w dyskografii Krzysztofa Cugowskiego, ale w zasadzie trzeci z materiałem premierowym po ponad 30-letniej przerwie. "Przebudzenie" to efekt spotkania wokalisty Budki Suflera (która oficjalnie zakończyła 40-letnią karierę pod koniec 2014 r.) z młodym, utalentowanym pochodzącym z Wrocławia pianistą, kompozytorem i producentem muzycznym, Stefanem Gąsieńcem. "To zbiór solidnych rockowych kompozycji, opartych o mocne scenicznie i ładne estetycznie, popowe aranże. Album ma długość klasycznego zestawu 10 piosenek, nie przekraczającego 45 minut. Tak jak kiedyś, gdy muzyka była tworzona z myślą o umieszczeniu jej na płycie winylowej. Taki dobór materiału muzycznego spowodował, że nie ma tu miejsca na piosenki przypadkowe. Mocną strona 'Przebudzenia' są niebanalne teksty, nad wyraz aktualne i traktujące o naszej rzeczywistości. Nie są to typowe teksty piosenek popowych, raczej ocierają się o formułę protest songów. Są dojrzałą analizą tego co nas otacza i dotyczy na co dzień, idealnie pasującą do emploi wokalisty" - zapowiada wydawca.

Małe Miasta - "Koń" (9 października)

Drugi album projektu dwóch Mateuszy: Holaka (Kumka Olik) i Gudela, producenta i rapera. Multimedialny duet Małe Miasta w krótkim czasie zdążył mocno zamieszać na hiphopowo-alternatywnej scenie, zaliczając występy na m.in. festiwalach Open'er, Tauron Nowa Muzyka, Spring Break czy Hip-Hop Kemp w Czechach. Do współpracy przy płycie "Koń" zaprosili takich twórców, jak Ras (Rasmentalism), Wojtek Mazolewski, Taco Hemingway, Paluch, W.E.N.A., Stasiak, Abel, R.A.U. oraz donGURALesko jako GURAL-NA-BANI.

Armia - "Toń" (16 października)

Pierwszy album Armii z premierowym materiałem od 2009 roku, kiedy to w odstępie kilku miesięcy pojawiły się płyty "Der Prozess" i "Freak". W 2012 r. pojawiła się jeszcze "Podróż na Wschód" - ścieżka dźwiękowa do filmu o tym tytule, zawierająca nagrania Armii częściowo w mocno zmienionych aranżacjach. "Toń" został nagrany w odnowionym składzie: obok lidera, wokalisty, autora tekstów Tomasza Budzyńskiego Armię współtworzą obecnie Rafał Giec (gitara, Trupia Czaszka), Darek Budkiewicz (bas, Trupia Czaszka i De Press), Kuba Bartoszewski (waltornia) i Amade Kaźmierczak (perkusja, Trupia Czaszka, [deleted]).

"Zawsze próbuję iść jakąś nową ścieżką, bo jestem ciekaw świata i mam odwagę eksperymentować. Wiem, że wielu fanów chciałoby, bym ciągle nagrywał 'Legendę II' czy 'Legendę III', ale nie jestem dinozaurem albo jakąś skamieliną, aby robić takie rzeczy. Nasza twórczość nie polega na tym, aby zadowolić gusta naszych fanów czy spełniać ich oczekiwania. Wręcz przeciwnie, nagrywamy na przekór tym oczekiwaniom. Myślę, że uda się nam znowu zaskoczyć" - zapowiadał jedenasty album studyjny lider Armii.

Justyna Steczkowska i Boban Marković - "I na co mi to było?" (23 października)

Polsko-słowiańska współpraca to nie nowość na polskim rynku. Tym razem południowy kierunek obrała Justyna Steczkowska nagrywając wspólną płytę z Bobanem Markoviciem. Grający na trąbce 51-letni muzyk - jeden z czołowych przedstawicieli nurtu Balkan Brass - to założyciel i lider Boban Marković Orkestar, która po dołączeniu jego syna zmieniła nazwę na Boban i Marko Marković Orkestar. Utwory Boban Marković Orkestar obok piosenek Gorana Bregovicia grają dużą rolę w słynnym filmie "Underground" Emira Kusturicy.

Album zawiera 12 premierowych piosenek skomponowanych przez Bobana i Marko Markovicia, z kolei polskie teksty napisał Filip Łobodziński z Zespołu Reprezentacyjnego. Produkcji podjął się duet z White House - do tej pory znany z hiphopowych klasyków takich jak Kodex czy Peja/Slums Attack.

Dawid Podsiadło - "Annoyance and Disappointment" (6 listopada)

Oczekiwany następca przebojowego bestsellera "Comfort and Happiness" (ponad 150 tys. sprzedanych egzemplarzy). Dawid Podsiadło ponownie pracował z producentem Bogdanem Kondrackim, we współpracy z Danielem Walczakiem/HEKO. "Druga płyta to na pewno krok dalej. Udało nam się nie rezygnując z chwytliwych melodii stworzyć coś co posiada głębię i duszę. Myślę, że wyjątkowo płynnie ten album trafia do odbiorcy. Że nie trzeba za bardzo analizować, myśleć" - opisuje swoją płytę Podsiadło. Okładkę stanowi oryginalny fragment obrazu Juliusa Kronberga "David och Saul" z 1885 roku. Wokalista przyznaje zaś, że tytuł jego nowego albumu stanowi kontynuację nazwy debiutanckiej płyty.

Pablopavo/Iwanek/Praczas - "Wir" (6 listopada)

- Nie lubię się powtarzać i każda moja płyta jest inna. Będzie dużo spokojniej. Bo album z Praczasem był materiałem bardziej bitowym i energetycznym, a teraz będzie spokojniej, bardziej emocjonalnie - mówił Interii Pablopavo. Razem ze wspomnianym Praczasem (Masala, Village Kollektiv, Sulphur Phuture) wokalista w listopadzie 2011 r. wydał płytę "Głodne kawałki". Przy "Wirze" ten duet do współpracy zaprosił wokalistkę Anię Iwanek z Rubber Dots (jej głos słychać na ostatniej płycie Pablopavo i Ludziki) i w ten sposób powstało trio Pablopavo/Iwanek/Praczas. Gościnnie na albumie pojawili się Mariusz Jeka (klarnet basowy), Wojtek Lubertowicz (duduk), Rafał Gańko (trąbka), Adam Kłosiński (puzon) i były muzyk Lao Che Jakub "Krojc" Pokorski (gitar).

"Ci, którzy słuchali nagrań w trakcie naszych prac mówią, że to najbardziej awangardowa rzecz jaką zrobiłem. A chwilę potem dodają: ale i najbardziej popowa. Sami nie wiemy co o tym myśleć, podobnie jak nie mamy pojęcia co to za gatunek muzyczny. Jest sporo opowieści, w tym kilka rozpisanych na dziewczynę i faceta. Jest sporo kosmosu, a jeszcze więcej przestrzeni, trochę niejasnych miast i dużo cichych dźwięków. I ani słowa o Warszawie" - mówi Pablopavo.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas