Reklama

Shakira: Będzie proces ws. oszustw podatkowych. Co jej grozi?

Kolumbijskiej piosenkarce zarzuca się niezapłacenie podatku dochodowego w Hiszpanii w latach 2012-2014 na łączną kwotę 14,5 mln euro. Po zakończeniu śledztwa w tej sprawie, Shakira odrzuciła propozycję ugody ze strony prokuratury, podkreślając, że jest niewinna. Sąd właśnie zatwierdził, że taki proces będzie miał miejsce. Data rozprawy nie została jeszcze wyznaczona.

Kolumbijskiej piosenkarce zarzuca się niezapłacenie podatku dochodowego w Hiszpanii w latach 2012-2014 na łączną kwotę 14,5 mln euro. Po zakończeniu śledztwa w tej sprawie, Shakira odrzuciła propozycję ugody ze strony prokuratury, podkreślając, że jest niewinna. Sąd właśnie zatwierdził, że taki proces będzie miał miejsce. Data rozprawy nie została jeszcze wyznaczona.
Shakirę czeka proces przed sądem w Hiszpanii /Vittorio Zunino Celotto /Getty Images

Sąd z siedzibą w mieście Esplugues de Llobregat pod Barceloną ogłosił, że Shakira będzie miała postawionych sześć zarzutów związanych z oszustwami podatkowymi - informuje Associated Press.Natomiast prokuratorzy zapowiedzieli wcześniej, że zwrócą się do sądu o skazanie wokalistki na osiem lat i dwa miesiące więzienia, jeśli zostanie uznana za winną. Będą też domagać się od niej zapłacenia grzywny w wysokości 24 mln euro. W przypadku przegranej Shakiry, sędzia może odstąpić od kary pozbawienia wolności. Tak może bowiem stać się w odniesieniu do przestępców skazanych po raz pierwszy, o ile zostaną skazani na mniej niż dwa lata więzienia.

Reklama

Shakira gotowa na proces

Sednem sporu prawnego z udziałem gwiazdy jest kwestia miejsca zamieszkania wokalistki. Prokuratorzy twierdzą, że w latach 2012-2014 mieszkała głównie w Hiszpanii, mimo że jej oficjalnym miejscem zamieszkania były Bahamy. Według hiszpańskiego prawa zaś, jeśli pobyt w Hiszpanii jest dłuższy niż 183 dni w ciągu roku, wtedy dochody powinny być opodatkowane w tym kraju. A jeszcze do niedawna jej partnerem był piłkarz drużyny FC Barcelona, Gerard Pique, z którym ma dwóch synów, więc rzeczywiście wokalistka spędzała dużo czasu w Hiszpanii.

Agencja PR reprezentująca Shakirę informowała, że mimo iż prawnicy piosenkarki nie zgadzali się co do tego, że ma ona dług względem hiszpańskiego fiskusa, to gwiazda spłaciła nieudowodnioną należność natychmiast po tym, jak się o niej dowiedziała, łącznie z 3 mln euro odsetek.

Czytaj także:

Shakira i Gerard Pique rozstali się. Jest oficjalne oświadczenie

Jak wyglądają synowie Shakiry?

Shakira wraca z nową piosenką. To hit lata?

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Shakira | proces
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy