Rzecznik Eminema odpowiada na zarzuty wobec rapera. Chodzi o pobicie Rihanny przez Chrisa Browna
Do sieci wyciekło nagranie, na którym Eminem popierał agresję Chrisa Browna wobec Rihanny.
Filmik pojawił się na Reddicie. Na nagraniu słychać m.in. wers: "Of course I side with Chris Brown, I'd beat a bitch down too" ("Oczywiście, że popieram Chrisa Browna, też biłbym d***ki"). Filmik miał pochodzić z 2009 roku, kiedy Eminem pracował nad albumem "Relapse".
Rihanna świętuje: Pierwsza kobieta premierem Barbadosu
Wersy słyszane na nagraniu są wyrwane z kontekstu, jednak cała ostateczna wersja utworu jest dość kontrowersyjna. Slim opisuje morderstwo Dakoty Fanning i w niewybrednych słowach zwraca się do Angeliny Jolie, Carmen Electry i własnej matki.
Sytuacja wzburzyła internautów. Sam raper nie tłumaczył się, zrobił to za to jego rzecznik. W oświadczeniu napisał: "Wyciekło coś, co ma ponad 10 lat. Po tym jak Eminem to nagrał, wywalił to i przepisał. Oczywiście jego relacje z Rihanną są znakomite".
Niespodzianka: Eminem na koncercie Rihanny
Gościnnie na koncercie Rihanny w Los Angeles wystąpił Eminem. Ich piosenka "Love The Way You Lie" to przebój numer jeden w Stanach Zjednoczonych.
Zobacz również:1899867
Raper wielokrotnie współpracował z Rihanną. Nagrali razem takie przeboje jak "Love the Way You Lie", "The Monster" i "Numb". W 2014 roku odbyli wspólną trasę koncertową.
Przypomnijmy, iż Chris Brown w 2009 roku dotkliwie pobił Rihannę, co w późniejszym czasie zakończyło się sądowym zakazem zbliżania się do wokalistki i karą pięciu lat więzienia w zawieszeniu.