Riverside: Cicho przeklniecie pod nosem. Teledysk "Friend or Foe?" przed premierą nowej płyty "ID.Entity"

Na niewiele tydzień przed premierą płyty "ID.Entity" warszawska grupa Riverside wypuściła teledysk do trzeciego singla "Friend or Foe?". "To z pewnością najodważniejsza kompozycja w naszej nowej dekadzie" - deklaruje wokalista i basista Mariusz Duda.

Riverside odlicza do premiery nowej płyty
Riverside odlicza do premiery nowej płytyRadek Zawadzkimateriały promocyjne

Do tej pory Riverside z nadchodzącego albumu "ID.Entity" ujawnił single "I'm Done With You" i "Self-Aware". Teraz do sieci trafił utwór "Friend or Foe", któremu towarzyszy teledysk stworzony przez Thomasa Hicksa.

"Friend or Foe?" nosił roboczy tytuł "Who Are You?" i słychać w nim inspiracje latami 80.

"To z pewnością najodważniejsza kompozycja Riverside w naszej nowej dekadzie. Zwiastująca, że w tym zespole tli się jeszcze jakiś potencjał do grania rzeczy nowych i zaskakujących. Pierwszy singel był bezpieczny, drugi kazał podnieść do góry brwi, ten Was zaskoczy i być może nawet sprawi, że cicho przeklniecie pod nosem podnosząc brwi jeszcze wyżej. Co by jednak nie mówić, to dobra piosenka, tylko jeszcze nie wiem czy 'Neo' czy 'Post'. Miłych wrażeń!" - zachęca Mariusz Duda, grający na basie wokalista i lider warszawskiej formacji.

Riverside i nowy album "ID.Entity"

"ID.Entity" (premiera 20 stycznia) to pierwsza płyta zarejestrowana oficjalnie w kwartecie z gitarzystą Maciejem Mellerem, który na stałe dołączył do zespołu w lutym 2020 r. Przypomnijmy, że jego poprzednik Piotr Grudziński zmarł w 2016 r.

Mimo pewnych stylistycznych nawiązań do chociażby "Second Life Syndrome" czy "Anno Domini High Definition", najnowszy album jest dla Riverside początkiem nowej muzycznej drogi.

"Żyjemy obecnie w czasach ogromnego braku zaufania, społecznych podziałów, niepewności, kłamstwa, propagandy i inwigilacji. Żyjemy w czasach gniewu i bezradności. W czasach zdominowanych przez Big Techy, populistów, teorie spiskowe, nienawiść, myślące wciąż tylko w kategoriach zysku korporacje powodujące m.in. coraz szybszą śmierć zarówno naszej planety jak i ludzkiej natury. Żyjemy w czasach, w których ni stąd ni zowąd jeden kraj może zaatakować drugi, bo uważa, że to czy tamto bardziej mu się należy. Ciężko w takim świecie śpiewać tylko o miłości, przyjaźni i ucieczkach w świat wyobraźni. Od 'Anno Domini High Definition' zacząłem coraz bardziej otwierać się w tekstach na problemy społeczne. Na 'ID.Entity' przekroczyłem kolejną granicę i znajdują się na tej płycie teksty uważam za najlepsze i najmocniejsze w mojej karierze. Za taką warstwą liryczną musi iść też mocniejsza niż do tej pory muzyka" - tłumaczy Mariusz Duda.

To również pierwszy album w karierze zespołu, za szatę graficzną którego nie odpowiada już Travis Smith, a polski artysta Jarek Kubicki.

Materiał nagrywany i miksowany był tym razem w dwóch studiach nagraniowych - w The Boogie Town Studio w Otwocku pod okiem Pawła Marciniaka oraz w warszawskim Studiu Serakos pod okiem Magdy i Roberta Srzednickich. Masteringiem zajął się współpracujący z zespołem przy nagraniach koncertowych Robert Szydło. Produkcją zajął się tym razem sam Mariusz Duda.

Riverside - szczegóły płyty "ID.Entity" (tracklista):

1. "Friend or Foe?"
2. "Landmine Blast"
3. "Big Tech Brother"
4. "Post-Truth"
5. "The Place Where I Belong"
6. "I'm Done With You"
7. "Self-Aware".

Mariusz Duda (Riverside, Lunatic Soul) o solowej karierzeINTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas