Przekazał niepokojące wieści dla fanów. Co dalej z Blur?
Oprac.: Michał Boroń
Wydawało się, że po premierze płyty "The Ballad of Darren" brytyjska grupa Blur na dobre wróci na scenę. Tymczasem w najnowszym wywiadzie wokalista Damon Albarn przekazał niepokojące wieści.
W najnowszym wywiadzie Damon Albarn przekazał, że zespół Blur zawiesza działalność. Muzyk wyjaśnił, że potrzebuje przerwy, bo chce się skupić na innych projektach.
Przypomnijmy, że słynna britpopowa grupa już kilkakrotnie robiła sobie przerwę. Damon Albarn (wokal), Graham Coxon (gitara), Alex James (bas) i Dave Rowntree (perkusja) poza macierzystą formacją skupiali się na innych projektach. Albarn i rysownik Jamie Hewlett tworzą grupę Gorillaz, z kolei Coxon i Rose Elinor Dougall działają w The Waeve. Rowntree w styczniu tego roku wypuścił solowy debiutancki album "Radio Songs".
Koniec ery Blur? Damon Albarn o przyszłości zespołu po powrocie i nowych wyzwaniach
Na przełomie 2022 i 2023 roku wydawało się, że Blur reaktywował się na dobre. Muzycy ogłosili triumfalnie, że wracają w oryginalnym składzie, po czym w lipcu tego roku wydali pierwszy od ośmiu lat album studyjny "The Ballad of Darren". Niedługo później zespół ruszył w pierwszą od dłuższego czasu trasę koncertową, która zakończyła się w listopadzie.
Wszystko wskazuje jednak na to, że ta przygoda nie będzie kontynuowana. Damon Albarn w rozmowie z francuskim magazynem "Les Inrockuptibles" zdradził, że chociaż powrót do wspólnego grania był "słusznym krokiem", do tego zwieńczonym "pięknym sukcesem", a on był bardzo zadowolony z możliwości ponownego spędzenia czasu z kolegami, to "nadszedł czas, aby zakończyć tę kampanię".
Wokalista wytłumaczył, że byłoby to ponad jego siły w związku z planami, jakie ostatnio poczynił. A należą do nich "praca nad operą, która zostanie zaprezentowana w Paryżu w przyszłym roku" oraz wyjazd do Indii w celu rozpoczęcia pracy nad nowym albumem Gorillaz. Na pocieszenie Albarn dodał, że nie wyklucza ponownej reaktywacji grupy Blur w przyszłości.