Płomień 81: Pezet zszedł ze sceny w trakcie koncertu. "Nie pierwszy raz"

Jak poinformował portal GlamRap, Pezet zszedł ze sceny na początku koncertu grupy Płomień 81. Raper zmagał się z problemami technicznymi.

Pezet zszedł ze sceny i przerwał koncert
Pezet zszedł ze sceny i przerwał koncertArtur Szczepanski/REPORTERReporter

Podczas niedawnych Dni Ursynowa, koncert zagrać miał rapowy duet Płomień 81, czyli Pezet i Onar.

Jak informuje GlamRap, pierwszy z raperów miał zmagać się z problemami technicznymi i nie słyszeć podkładu podczas wykonywania solowego utworu.

"Kiedyś to była bardzo duża odwaga, żeby w ogóle zacząć robić rap. Dużo się zmieniło od tego czasu. Dlatego pozwolicie, że teraz zagramy mój ostatni singiel, który o tym mówi" - zapowiedział Pezet kawałek "Jan Paweł".

Po krótkim wstępie i kilku wykonanych wersach, Pezet powiedział do mikrofonu, że nie słyszy podkładu, po czym zszedł ze sceny.

Onar sam kontynuował występ.

"Nie pierwszy raz. Lata temu u mnie w mieście tez stwierdził, ze mu nagłośnienie nie pasuje i zszedł. Tydzień później Gural w tym samym miejscu zagrał zaje***ty koncert", "Typowy Pezet, szacunek do wszystkich jak zwykle", "Przykre, że weteran sceny, którego mnóstwo kawałków uwielbiam, od wielu lat wygląda i zachowuje się jak gbur. Rozważałem kupno biletu na najnowszą trasę, ale chyba nie będę ryzykował ekscesów, a też zaśpiewał za bilet więcej niż inni" - piszą internauci.

Zbyszek Niedziałek, menedżer Pezeta, skomentował sprawę.

"Nie chcemy roztrząsać tej sprawy. Wystąpił pewien problem techniczny, który spowodował zejście Pezeta ze sceny. Przykro nam, ale takie rzeczy się zdarzają. Mam nadzieję, że będzie jeszcze okazja, aby publiczność na Ursynowie usłyszała Płomień’81 na żywo" - przekazał portalowi Haloursynów.

Pezet i "Muzyka Komercyjna". Kiedy premiera płyty?

Pezet zapowiada "Muzykę Komercyjną" - pierwszą od 3 lat płytę. Jak mówi sam twórca, będzie to "historia o sukcesie, pieniądzach, miłości na sprzedaż, upadku, mieście, w którym mieszkam, kraju, w którym żyję, banałach które paradoksalnie są najistotniejsze i rzeczach wielkich, które są nieważne, a wydają się mieć największe znaczenie".

"'Muzyka Komercyjna" to historia o muzyce rapowej na sprzedaż, ale również o tym, że wszechobecne i bardzo powszechne dziś przesuwanie granic, zarówno w warstwie estetycznej jak i marketingowej, to jest coś co przestało się mieścić w moich subiektywnych ramach dobrego smaku.

Mój nadchodzący album pt. "Muzyka Komercyjna" to coś co ma poruszyć wyżej wymienione zagadnienia. Mimo tego, że słowo "komercyjny" ma wydźwięk raczej pejoratywny, to przecież rap, który robimy stał się komercyjny, odkąd tylko ujrzał światło dziennie pierwszy album wydany na sprzedaż. Muzyka hip-hopowa stała się źródłem rozrywki, coraz lepiej sprzedawana i coraz bardziej sprzedajna' - tak o albumie mówi Pezet.

Pierwszym singlem z płyty "Muzyka komercyjna" jest "Jan Paweł", wyprodukowany przez Auera i Piotrka "Łysego" Lewandowskiego. Teledysk wyreżyserowali Binocle.

"Muzyka komercyjna" dostępna w pre-orderze zostanie wzbogacona o premierowe utwory. Wydanie już teraz można zamawiać.

Ostatnia płyta Pezeta to "Muzyka Współczesna" z 2019 roku. Album uzyskał status potrójnej platyny, a pochodzący z niej singiel "Magenta" zdobył wyróżnienie Diamentowego Singla.

#102 Pełnia Bluesa. ŻYŃY: Muzyką komentuję sytuację na świecieAleksandra CieślikInteria.tv


Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas