Panic! At The Disco: Tego nie wypocisz!

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

"A Fever You Can't Sweat Out" to debiutancki album pochodzącego z Las Vegas kwartetu o oryginalnej nazwie Panic! At The Disco. Grupa osiągnęła - jak na formację niezależną - spory sukces w Wielkiej Brytanii i w Stanach Zjednoczonych (ponad pół miliona sprzedanych płyt). Teraz czas na Polskę - album możecie wygrać w specjalnym konkursie INTERIA.PL!

Panic! At The Disco
Panic! At The Disco 

Początkowo zespół grał własne wersje przebojów... Blink 182. Później Panic! At The Disco ambitniej podeszli do kwestii repertuaru i rozpoczęli sami komponować. Jak się okazało, z dużo lepszym skutkiem, niż panowie z Blink 182.

Eksperymentalne aranżacje i spostrzegawcze teksty zwróciły uwagę Pete Wentza z zespołu Fall Out Boy. Skierował on grupę do firmy Decaydance/Fueled By Ramen, mającej rękę do nowych talentów.

"Nie chcieliśmy zrobić z płyty z jedenastoma identycznymi kawałkami. Zestawiliśmy ze sobą dwa przeciwieństwa: elektronikę i niemodne, stare dźwięki" - tłumaczy podejście zespołu do nagrań gitarzysta Ryan Ross.

Panic! czerpał ze swoich największych - choć nieoczywistych - inspiracji. Melodyjnych struktur Third Eye Blind ("But It's Better When We Do"). Teatralnej instrumentacji Queen ("Build God, Then We'll Talk") czy sugestywnych tekstów Counting Crows ("There's A Good Reason These Tables Are Numbered Honey, "You Just Haven't Thought Of It Yet").

"Gdy usłyszysz naszą płytę, nie pomyślisz: Hmm ci kolesie są pod wpływem Fleetwood Mac czy Counting Crows. Ale to nasze ulubione grupy" - mówi perkusista Spencer Smith.

By wygrać "A Fever You Can't Sweat Out" Panic! At The Disco kliknij tutaj!

Portal INTERIA.PL jest patronem medialnym wydawnictwa.

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na