Pamięci Jesse'ego Pintado
Brytyjska wytwórnia Earache oddała w ręce fanów kompilacyjny album w hołdzie zmarłemu 27 sierpnia amerykańskiemu gitarzyście Jesse'emu Pintado. Na udostępnionej za darmo w sieci płycie "In Memory Of Jesse Pintado" znalazły się utwory Terrorizer i Napalm Death, w których szeregach długoletni podopieczny firmy z Nottingham trwale zapisał się na kartach historii death metalu i grindcore'a.
To właśnie wytwórnia założona przez Digby Pearsona dała światu debiutancki album amerykańskiego Terrorizer "World Downfall" (1989) oraz - dziś już klasyczne - pierwsze płyty brytyjskiego Napalm Death, niekwestionowanych praojców grindcore'a.
"Smutna wieść o śmierci Jesse'ego w szpitalu w Holandii zaszokowała fanów na całym świecie. Ten album jest naszym małym hołdem dla wyjątkowej muzyki, którą tworzył" - czytamy na oficjalnej stronie Earache Records.
"Jesse był jednym z najbardziej wyjątkowych ludzi, jakich poznałem. Niesamowicie przyjaznym i bezpośrednim. To wielka strata. Pamiętam go, jako współtwórcę mojej ulubionej płyty z katalogu Earache, The World Downfall Terrorizer, która jest po prostu grindcore'owym dziełem sztuki, i za pracę w Napalm Death" - napisał Dan Tobin, jeden z szefów Earache Records.
"Wydaje się jednak, że odejście Jesse'ego nie jest do końca traktowane jako olbrzymia strata, którą jest. Świat ekstremalnej muzyki, grindcore'a i death metalu stracił prawdziwego pioniera. Mamy wobec niego ogromny dług i dlatego zawsze będę wspominał go z miłością" - dodał przedstawiciel angielskiej wytwórni.
Przypomnijmy, że przyczyną śmierci muzyka z Los Angeles były komplikacje związane ze śpiączką cukrzycową. Pintado 12 lipca skończył 37 lat.
Na "In Memory Of Jesse Pintado" znalazło się 10 kompozycji. Oto ich tytuły:
1. Terrorizer - "Ripped To Shreds"