Oscary 2024: Ryan Gosling zaśpiewał na żywo piosenkę z "Barbie". Zaskoczył widzów

Oliwia Kopcik

Oprac.: Oliwia Kopcik

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
219
Udostępnij

Podczas tegorocznej gali rozdania Oscarów Ryan Gosling zaśpiewał na żywo piosenkę "I'm Just Ken" z filmu "Barbie". Nie obyło się bez zaskoczeń.

Ryan Gosling wykonał "I'm Just Ken"
Ryan Gosling wykonał "I'm Just Ken"Kevin WinterGetty Images

Przed wydarzeniem Ryan Gosling (zobacz!) był nastawiony do występu pozytywnie, ale bał się, że wśród prawdziwych wokalistów wypadnie dość blado. "Nie poproszono mnie o to jeszcze. Może to za duże ryzyko, bym to ja ją zaśpiewał? Nie wiem, czy by się to udało. Jestem jednak otwarty na propozycję" - mówił.

O tym, by Gosling wykonał piosenkę na żywo marzył sam współtwórca, Mark Ronson. W wywiadzie mówił, że nie wyobraża sobie, by miał ją śpiewać ktoś inny. Zresztą w tradycji Oscarów gdy piosenka jest nominowana, to na scenie występuje oryginalny jej wykonawca. "Uważam, że jeśli Ryan jej nie zaśpiewa, to nie zaśpiewa jej nikt inny" - mówił Ronson.

Przypomnijmy, że specjalnie na potrzeby "Barbie" powstała ścieżka dźwiękowa, w tymi m.in. piosenka w wykonaniu aktora z udziałem Slasha (Guns N' Roses). Poza tym na krążku są piosenki takich gwiazd jak: Dua Lupa, Billie Eilish, Sam Smith, Tame Impala, PinkPantheress, Nicki Minaj, Lizzo, Ice Spice czy Charli XCX.

Oscary 2024: Ryan Gosling zaśpiewał na żywo!

Ryan Gosling, ubrany prawie cały w róż, swój występ rozpoczął na widowni. Zwrócił się bezpośrednio do filmowej Barbie, czyli Margot Robbie, która nie mogła powstrzymać śmiechu.

Później skierował się na scenę, gdzie czekał na niego Mark Ronson - współautor muzyki i tekstu piosenki - a chwilę później dołączyli do nich inni członkowie obsady: Simu Liu, Scott Evans, Ncuti Gatwa i Kingsley Ben-Adir.

Następnie niesionego na rękach Goslinga otoczyły kartonowe głowy lalki Barbie, a gdy te się rozstąpiły, aktor śpiewał już w towarzystwie Slasha. Na koniec ponownie zszedł na widownie, gdzie zaśpiewał fragment piosenki wspólnie z koleżankami z planu. Po wszystkim nagrodzono go owacjami na stojąco, a w sieci można przeczytać opinie, że to będzie "jeden z najbardziej kultowych występów Oscarów wszech czasów".

Utwór był nominowany do Oscarów, jednak nie zdobył statuetki. Najlepszą piosenką wybrano inną piosenkę z filmu "Barbie" - "What Was I Made For" Billie Eilish i Finneasa O'Connella (sprawdź!).

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
131
Super
relevant
37
Hahaha
haha
22
Szok
shock
11
Smutny
sad
5
Zły
angry
13
Lubię to
like
Super
relevant
219
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na