O jej związkach mówi cały świat. Za mąż wychodziła cztery razy
Oprac.: Mateusz Kamiński
Jennifer Lopez wydała długo wyczekiwany singel "Can't Get Enough" z nadchodzącego albumu "This Is Me... Now". Gwiazda pokazała fanom dystans, który ma do siebie za sprawą klipu, w którym wymienia swoich mężów jak rękawiczki. Przypomnijmy, że JLo przed dwoma laty po raz czwarty stanęła na ślubnym kobiercu.
Jennifer Lopez już wkrótce wyda swój pierwszy od 10 lat album. "This Is Me... Now" odnosi się do krążka "This Is Me... Then", który ukazał się w listopadzie 2003 roku. Pierwszym singlem jest piosenka "Can't Get Enough", której towarzyszy autobiograficzny, a zarazem zabawny teledysk.
W klipie wyreżyserowanym przez Dave'a Meyersa, wokalistka bez ogródek nawiązuje do swoich poprzednich małżeństw. Pierwszy kadr to scena ze ślubu, podczas którego zaproszeni goście zakładają się, jak długo wytrwa w małżeństwie. Sceny wesela przeplatane są dobrą zabawą JLo, której mężowie co jakiś czas zmieniają się. Gdy gwiazda tradycyjnie rzuca bukiet, to kilka kobiet nie jest skorych do łapania go, bo ich zdaniem "jest przeklęty". Osobisty teledysk odnosi się do ogromnych emocji, które wywoływały przez lata kolejne związki i burzliwe rozstania gwiazdy.
Na koniec klipu widzimy, że to wszystko obserwowała sama Jennifer Lopez, która przysłuchuje się wypowiedziom mężczyzn na swój temat. "Ona myśli, że jestem jej pracownikiem"; "Ona nie słucha"; "Jedyne co robi, to pracuje, cały czas pracuje" - słyszymy słowa, a po chwili pojawia się plansza informująca, że to nie koniec historii, a jej dalszy ciąg już wkrótce.
Zobacz klip!
Zobacz również:
O związkach JLo mówi cały świat. Za mąż wychodziła cztery razy
"Can't Get Enought" w refrenie zawiera fragment wielkiego przeboju Seana Paula "I'm Still in Love With You". Cały album ukaże się już 16 lutego i będzie następcą wydanego w 2014 roku krążka "A.K.A.". Co ciekawe, "This Is Me... Now", nawiązuje do wydanej w 2003 roku płyty "This Is Me... Then", który poświęcony był związkowi z Benem Affleckiem - tym samym, z którym po latach zaczęła się na nowo spotykać. Aktor w 2022 roku został oficjalnie jej mężem. Na albumie pojawi się dedykowana mu piosenka "Dear Ben".
Gdy powstawało "Then", para spotykała się, ale niedługo później rozstała. Po 20 latach dali sobie drugą szansę, która skończyła się hucznym ślubem. Nie da się więc wymazać połączenia, które istnieje między "Now" i "Then" sprzed 21 lat, o czym mówi sama wokalistka. "Myślę, że [album] może zaskoczyć niektórych ludzi" - mówiła "Variety" podczas rozdania Złotych Globów w ostatnią niedzielę. "To zdecydowanie rodzaj meta historii o podróży, jaką trzeba odbyć od złamanego serca z powrotem do miłości. (...) W pewnym sensie jestem w tym ekspertką (...). Nie tyle od małżeństwa, co od ślubów" - kontynuowała.
Przypomnijmy, że gwiazda romansowała z wieloma gwiazdorami, a jej pierwszym mężem był Ojani Noa (lata 1997-1998), później Cris Judd (od 2011 do 2003), następnie Marc Anthony (2004-2014), a w 2022 roku wyszła za Afflecka.
Nowa płyta powstała w całości w 2022 roku w domu gwiazdy w Los Angeles. W produkcję zaangażowali się stali i bliscy współpracownicy piosenkarki - producenci Rogét Chahayed, Jeff "Gitty" Gitelman i Angel Lopez, a także muzycy: Hit-Boy, Tay Keith, T-Minus i inni. Krążek ukaże się w wersji standard, a także deluxe i będzie zawierać 40-stronicową książeczkę ze zdjęciami i oddzielne winyle w różnych kolorach. Ponadto na jednej z platform streamingowych pojawi się film dokumentalny "This Is Me... Now: A Love Story".
Jennifer Lopez "This is Me... Now": Tracklista albumu
- "This Is Me...Now"
- "To Be Yours"
- "Mad in Love"
- "Can’t Get Enough"
- "Rebound"
- "not.going.anywhere."
- "Dear Ben, Pt. II"
- "Hummingbird"
- "Hearts and Flowers"
- "Broken Like Me"
- "This Time Around"
- "Midnight Trip to Vegas"
- "Greatest Love Story Never Told".
Czytaj też: