Nie żyje Ray Thomas. Założyciel The Moody Blues miał 76 lat
W wieku 76 lat zmarł Ray Thomas, flecista, wokalista i założyciel grupy The Moody Blues, której największym przebojem pozostaje "Nights in White Satin".
O śmierci muzyka poinformowała w niedzielę (7 stycznia) jego wytwórnia płytowa Esoteric Recordings/Cherry Red Records. Thomas zmarł nagle w czwartek (4 stycznia) w swoim domu w Surrey, w południowej Anglii.
Nie podano przyczyny zgonu, ale Ray Thomas ujawnił w 2014 r., że zdiagnozowano u niego raka prostaty.
Urodzony w roku 1941 muzyk, był nie tylko instrumentalistą (grał na flecie) ale i piosenkarzem. Początkowo występował w różnych zespołach bluesowych i rockowych w Birmingham.
W 1964 r. założył razem z Mike Pinderem i Dennym Laine zespół The Moody Blues. Później do zespołu dołączyli Graeme Edge i Clint Warwick. Grupa, która początkowo grała muzykę bluesową i rhythm and bluesową, zdobyła światową sławę w końcu lat 60. ub. wieku.
Później grupa została prekursorem progresywnego rocka, którego zapowiedzią był przebój z 1964 r. "Go Now". Przełomowym dla tego nurtu okazał się album z 1967 r. "Days of Future Passed" z charakterystycznym solo Thomasa na flecie w utworze "Nights in White Satin".
Thomas był autorem wielu przebojów The Moody Blues, m.in. "Legend of a Mind" i "Veteran Cosmic Rocker".
Po tym jak zespół rozpadł się w 1974 r. artysta nagrał dwa albumy solowe. Po reaktywacji zespołu Thomas występował i nagrywał z nim do ok. 2000 r. Później zrezygnował z kariery ze względu na pogarszający się stan zdrowia.
W kwietniu br. The Moody Blues mają zostać przyjęci do Rockandrollowego Salonu Sław w Cleveland, w amerykańskim stanie Ohio.
