Nie żyje mama Cher. Piosenkarka w żałobie

Cher jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych, gdzie dzieli się z fanami tym, co dzieje się w jej życiu.

Tym razem przekazała smutną informację. "Mama odeszła" - napisała krótko. Mama Cher, Georgia Holt, miała 96 lat. Wokalistka nie podała przyczyny śmierci. 

Na początku września Cher ujawniła we wpisie na Twitterze, że jej mama trafiła do szpitala z zapaleniem płuc i "cierpi na nawracające problemy zdrowotne". Następnego dnia Cher wróciła na platformę z kolejnym wpisem, by podziękować swoim fanom za modlitwy i zapewnić ich, że powrót mamy do domu jest tym, co dla niej najlepsze.

W komentarzach pojawiły się kondolencje od fanów i przyjaciół. "Tak bardzo mi przykro, że twoja ukochana matka odeszła. Co za błogosławieństwo, że miałaś ją w swoim życiu tak długo. Niech spoczywa w pokoju" - napisała aktorka Marg Helgenberger. Jeden z fanów, który sam niedawno pożegnał mamę, skomentował: "Tak mi przykro z powodu Twojej straty. Wy dwie byliście tak bardzo zabawne. Czas nie leczy tej rany, pomaga przekształcić ją w pocieszające wspomnienia, które sprawiają, że smutek jest znośny. Kontynuuj honorowanie wspomnień". 

Holt sama była piosenkarką we wcześniejszych latach - zaczęła jako 6-latka od śpiewania w stacji radiowej w Oklahoma City. Później, w wieku 10 lat, dołączyła do Boba Willsa i Texas Playboys. Zanotowała również kilka występów telewizyjnych w programach takich jak "I Love Lucy" i "The Adventures of Ozzie & Harriet". 

W 2013 roku Cher wyprodukowała dokument pt. "Dear Mom, Love Cher", który opowiada o historii jej rodziny. 

Czytaj także:

Ruszają prace nad filmem biograficznym poświęconym Cher. Kiedy premiera?

Cher potwierdza plotki. Spotyka się z 40 lat młodszym producentem

Co się dzieje z Cher? Fani zaniepokojeni informacjami