Nie żyje Bill Crook. Były basista Spiritbox zmarł niespodziewanie
Oprac.: Daniel Kiełbasa
Bill Crook, były basista grupy Spiritbox, zamarł niespodziewanie 24 lipca. "Muszę przekazać wam tą tragiczną wiadomość" - napisała Kai Trumann.
O śmierci Billa Crooka poinformowała Kai Trumann, jego koleżanka z zespołu A Textbook Tragedy. Tragiczne wieści przekazała jej matka muzyka.
Zobacz również:
- To on zastąpił Ryśka Riedla w Dżemie. Co dziś porabia Jacek Dewódzki?
- "Demon miłości" w akcji. Orkiestra Dorosłych Dzieci nie zwalnia tempa
- "W jego głosie jest sama prawda". Znamy kolejną gwiazdę Mystic Festival 2025
- Przerażająca prawda ujawniona po 30 latach. Piękna gwiazda mogła przypłacić tę przejażdżkę życiem
"Muszę przekazać wam druzgocącą wiadomość. Nasz drogi przyjaciel Bill Crook nie żyje. Był przyjacielem dla wielu osób, a dla mnie był bliski już od dziecka. Kochało go wiele osób i jest mi niesamowicie przykro, że muszę podzielić się z wami tymi doniesieniami. Będzie jeszcze wiele słów i łez, ale na razie mogę przekazać tylko tyle. Kocham was. Kocham cię Bill" - napisała.
Niedługo później w mediach pojawiła się wiadomość na koncie Pale Chord Music, wytwórni Crooka. "Proszę, dajcie teraz trochę czasu na pogodzenie się ze stratą jego zespołowi" - czytamy.
Nie ujawniono przyczyny śmierci muzyka.
Kim był Bill Crook?
Bill Crook był basistą rockowego i metalowego zespołu Spiritbox w latach 2018 - 2022. Grupa rozstała się ze swoim członkiem, zaznaczając, że między obiema stronami nie ma konfliktu.
Następnie Crook pracował z A Textbook Tragedy oraz pop-punkową grupą Living With Lions. Jeszcze na początku lipca muzyk informował fanów na Instagramie (to był jego pierwszy i zarazem ostatni wpis w serwisie), że pracuje nad nowymi utworami razem z Aaronem Gillespiem z Underoath.