To on zastąpił Freddiego Mercury'ego w Queen. Co dziś porabia Paul Rodgers?

Michał Boroń

Michał Boroń

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Lubię to
like
Super
relevant
260
Udostępnij

Choć problemy zdrowotne sprawiły, że nie ma co liczyć na trasę koncertową promującą ostatnią solową płytę "Midnight Rose", to Paul Rodgers od dawna ma pewne miejsce w panteonie najlepszych rockowych wokalistów w historii. Wystarczy wymienić, że ten 75-latek śpiewał w m.in. Free (wielki przebój "All Right Now"), supergrupie Bad Company i The Firm (u boku Jimmy'ego Page'a z Led Zeppelin), a w 2004 r. został następcą Freddiego Mercury'ego w Queen.

Paul Rodgers w 1970 r.
Paul Rodgers w 1970 r.Koh Hasebe/Shinko MusicGetty Images

Lista muzyków, z którymi współpracował 75-letni obecnie (okrągłe urodziny świętuje 17 grudnia) Paul Rodgers wywołuje gęsią skórkę u każdego fana klasycznego rocka. Pierwsze kroki na muzycznej scenie Brytyjczyk stawiał pod koniec lat 60., kiedy zaczynał jako basista w lokalnej grupie The Roadrunners (wkrótce zmieniła nazwę na The Wildflowers). Dodajmy, że w jej składzie znaleźli się m.in. Micky Moody (później w Whitesnake) i Bruce Thomas (Elvis Costello and The Attractions).

Free i "All Right Now". Jak banda nastolatków weszła do historii rocka

Paul Rodgers szeroką popularność zdobył jako wokalista bluesrockowego Free. W 1970 roku na singlu ukazał się utwór "All Right Now" z płyty "Fire and Water" autorstwa 18-letniego wówczas basisty Andy'ego Frasera (muzyka) i Rodgersa (tekst). To dzięki niemu Free zdobyło miejsce w historii rocka. W 2000 roku Rodgers otrzymał nagrodę brytyjskiego przemysłu muzycznego za przekroczenie 2 milionów radiowych odtworzeń tego nagrania w Wielkiej Brytanii.

Na przełomie lat 60. i 70. Free - obok Led Zeppelin - uznawany był za jeden z najlepszych hardrockowych składów na Wyspach. Po rozpadzie Free Rodgers wraz z perkusistą Simonem Kirke założył supergrupę Bad Company. Skład uzupełniali Mick Ralphs (gitarzysta znany z Mott The Hoople) i Boz Burrell, basista King Crimson. Zespołem opiekował się wówczas Peter Grant, menedżer współodpowiedzialny za sukcesy Led Zeppelin.

Paul Rodgers u boku wielkich gwiazd rocka

Lata 70. to kolejny złoty okres w karierze Rodgersa - przeboje na listach, milionowe nakłady i wyprzedane stadiony. Jednak po śmierci Johna Bonhama, perkusisty Led Zeppelin, Grant (mający także kłopoty osobiste) postanowił wycofać się z muzycznego biznesu. Jego odejście sprawiło, że Bad Company poszło w rozsypkę - wydany po trzyletniej przerwie album "Rough Diamonds" (1982) okazał się komercyjną porażką i gwoździem do trumny zespołu.

John Bonham (Led Zeppelin) i Paul Rodgers w 1974 r.Watal Asanuma/Shinko MusicGetty Images

Rodgers szybko odnalazł się w kolejnej supergrupie - The Firm, założonej wraz z przyjacielem, gitarzystą Led Zeppelin Jimmym Page'em. Pod tym szyldem ukazały się dwie płyty "The Firm" i "Mean Business", które mimo gwiazdorskiej obsady nie zapisały się w pamięci fanów rocka.

Kolejne lata przyniosły solowe wydawnictwa (m.in. hołd dla Muddy'ego Watersa i Jimiego Hendrixa), a także występ na rocznicowym koncercie Woodstock w 1994 roku - u jego boku wystąpili wówczas wspomniany kolega z Free - Andy Fraser, Slash (gitarzysta znany z Guns N' Roses), Jason Bonham, syn nieżyjącego perkusisty Led Zeppelin i Neal Schon (Journey).

Jimmy Page i Paul Rodgers współtworzyli The Firm - 1983 r.Bill TompkinsGetty Images

Fani wielokrotnie mogli oglądać Rodgersa w gwiazdorskich kooperacjach z innymi gigantami rocka, jak choćby Eric Clapton, Peter Gabriel, Ronnie Wood, Ringo Starr, David Gilmour, Gary Moore czy Brian May.

Queen + Paul Rodgers: Show musi trwać

Znajomość z tym ostatnim, gitarzystą grupy Queen, w 2004 r. zaowocowała ofertą nie do odrzucenia. May, wraz z perkusistą Rogerem Taylorem, zaproponowali wokaliście dołączenia do ich zespołu na europejską trasę. Dla wielu najwierniejszych fanów Queen możliwość zastąpienia kimkolwiek nieżyjącego Freddiego Mercury'ego była traktowana jako zamach na świętość. Pozostali muzycy Queen chyba liczyli się z takimi opiniami, bo wielokrotnie później podkreślali, że Rodgers nie jest zastępcą Mercury'ego, a współpracę oficjalnie firmowali nazwą Queen + Paul Rodgers.

W 2005 roku ukazał się zapis ich wspólnych występów - koncertowa płyta "Return of the Champions" z utworami z dorobku Queen, Free i Bad Company. Kilkanaście miesięcy później świat rocka obiegła sensacyjna wieść o nowych utworach zespołu i faktycznie w październiku 2008 roku ukazał się album "Cosmos Rocks". Krytycy jednak byli zdecydowanie na nie - magazyny "Blender" i "The Observer" przyznały raptem jedną gwiazdkę, o jedną więcej dali recenzenci "Rolling Stone" i "Guardiana". Lepiej wydawnictwo przyjęli fani, na trasie pojawiło się ponad milion widzów, a w Charkowie na Ukrainie obejrzało Queen rekordowe 350 tys. osób.

"Nie był idealnym frontmanem dla nas" - przyznawał później Roger Taylor.

Paul Rodgers i Brian May pod szyldem Queen + Paul Rodgers, 2008 r.Morena BrengolaGetty Images

Przygoda z Queen trwała w sumie pięć lat, a Rodgers nie wykluczył ponownej współpracy z Mayem i Taylorem w przyszłości (ostatecznie ci muzycy zaprosili Adama Lamberta, z którym występują do dziś jako Queen + Adam Lambert). Miesiąc po ogłoszeniu rozstania wokalista powrócił na scenę z reaktywowanym Bad Company. W grupie zabrakło tylko zmarłego Boza Burrella, którego zastąpił współpracownik Rodgersa Lynn Sorensen, a jako drugi gitarzysta dołączył Howard Leese, były muzyk grupy Heart.

W drugiej połowie 2023 r. wokalista przypomniał o sobie płytą "Midnight Rose" - to jego pierwszy solowy materiał z oryginalnymi utworami po 24 latach przerwy. "Te piosenki pokazują, dlaczego Paul Rodgers jest uważany za jednego z najlepszych wokalistów/kompozytorów/frontmanów w historii rocka" - zauważał jeden z recenzentów.

Ostatnie lata nie były łaskawe dla wokalisty - przeszedł on aż 13 udarów, w tym dwa poważne. Przy jednym z nich okazało się, że jedną z tętnic zatykała blaszka miażdżycowa, więc musiał poddać się endarterektomii. Specjaliści ostrzegli muzyka: "Powiedzieli mi bardzo wyraźnie: 'Możesz tego nie przeżyć'". Rekonwalescencja po tym zabiegu trwała pół roku, ale okazała się na tyle udana, że Paul Rodgers wszedł jeszcze do studia. Na powrót do intensywnego koncertowania w przypadku 75-latka nie ma jednak co liczyć.

Paul Rodgers z żoną Cynthią - 2023 r.Rick Kern/Getty Images for CMTGetty Images

Od 1997 r. wokalistę w życiu prywatnym wspiera Cynthia Kereluk, była Miss Kanady. Młodsza o 11 lat kobieta drugą żoną rockmana została w 2007 r.

Z poprzedniego małżeństwa z Machiko Shimizu ma dwójkę dzieci: Steve'a i Jasmine. Oboje występowali w brytyjskiej grupie Bôa - grający na gitarze Steve był członkiem tej formacji do 2005 r. Z kolei Jasmine jest wokalistką, a od 2023 r. odpowiada także za grę na gitarze.

Video Player is loading.
Current Time 0:00
Duration -:-
Loaded: 0%
Stream Type LIVE
Remaining Time -:-
 
1x
    • Chapters
    • descriptions off, selected
    • subtitles off, selected
      reklama
      dzięki reklamie oglądasz za darmo
      Piotr Cugowski o przygotowaniach do Wielkiego Kolędowania z Polsatem. "Nerwy dają się we znaki"
      Piotr Cugowski o przygotowaniach do Wielkiego Kolędowania z Polsatem. "Nerwy dają się we znaki"INTERIA.PL
      emptyLike
      Lubię to
      Lubię to
      like
      144
      Super
      relevant
      63
      Hahaha
      haha
      20
      Szok
      shock
      18
      Smutny
      sad
      9
      Zły
      angry
      6
      Lubię to
      like
      Super
      relevant
      260
      Udostępnij
      Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
      Przejdź na