Fani byli zaniepokojeni stanem zdrowia Andrzeja Piasecznego. Plotki potwierdziły się. Gwiazdor odwołał koncerty
Oprac.: Weronika Figiel
Filmik z ostatniego koncertu Andrzeja Piasecznego niedawno obiegł sieć i zaniepokoił jego fanów. Artysta nie wyglądał najlepiej i miał poważne problemy z głosem. Teraz zmuszony był odwołać swoje najbliższe występy. Okazuje się, że choroba pokonała wokalistę. Co mu dolega?
Andrzej Piaseczny wraz z rozpoczęciem grudnia wyruszył w świąteczną trasę koncertową, organizowaną pod hasłem "Jeszcze zanim Święta". Podczas tournee odwiedza największe miasta w całej Polsce i spotyka się ze swoimi fanami w klimatycznej atmosferze. Nie obyło się jednak bez afery. Ostatni występ artysty wywołał niemałe poruszenie w mediach. Fani poważnie zmartwili się jego stanem zdrowia.
Zobacz również:
Niepokojący filmik z koncertu Andrzeja Piasecznego wywołał burzę w sieci
Fragment jednego ze świątecznych koncertów Andrzeja Piasecznego trafił na TikToka. Użytkownik platformy opublikował filmik, na którym wokalista wykonywał utwór "W świetle dnia", lecz widać było, że sobie z nim nie radzi. Niektórzy internauci sugerowali problemy z odsłuchem, a inni przekonani byli, że Piasek zmaga się z przeziębieniem. Jedno nie podlegało dyskusji: głos piosenkarza brzmiał inaczej niż zwykle.
Plotki okazały się prawdą. Andrzej Piaseczny odwołał nadchodzące koncerty z powodu choroby
Teraz okazuje się, że artysta faktycznie zmaga się z chorobą, co niektórzy słuchacze wyłapali już podczas ostatniego występu. W mediach społecznościowych Andrzeja Piasecznego opublikowany został oficjalny komunikat, w którym wokalista poinformował fanów o odwołaniu swoich najbliższych koncertów. Wydarzenia miały odbyć się w Toruniu oraz Łodzi.
"Kochani. Niestety dzisiejszy koncert w Toruniu oraz jutrzejszy w Łodzi zostają odwołane z powodu choroby Andrzeja. Niestety sezon grypowy nie ominął także nas" - czytamy w oświadczeniu od ekipy Piasecznego.
Jeden z koncertów Andrzeja Piasecznego został całkowicie odwołany, a drugi przełożony
Okazuje się, że fani z Łodzi nie mieli tyle szczęścia, co ci z Torunia. Piaskowi udało się przełożyć jeden ze swoich świątecznych koncertów, lecz drugi musiał zostać całkowicie anulowany. "Jeśli chodzi o Toruń, wkrótce podamy nowy termin. Niestety na Łódź nie mamy nowego terminu z powodu zajętości sali. Bilety można zwracać w miejscach, gdzie zostały zakupione" - poinformowano.