Nick Carter z Backstreet Boys odpowiada na zarzuty: "Szokujące oskarżenia"

"Po raz pierwszy słyszę te oskarżenia, prawie dwie dekady później" - tak Nick Carter, jeden z wokalistów zespołu Backstreet Boys, odpowiada na zarzuty zgwałcenia Melissy Schuman, byłej członkini grupy Dream. Wygląda jednak na to, że to nie koniec kłopotów gwiazdora.

Pojawiają się kolejne oskarżenia wobec Nicka Cartera
Pojawiają się kolejne oskarżenia wobec Nicka Carterafot. Rich FuryGetty Images

Oskarżenia wystosowane przez Melissę Schuman zostały opublikowane na jej blogu na początku listopada. Media podjęły temat prawie trzy tygodnie później.

Opisywane przez wokalistkę wydarzenia miały rozegrać się w 2002 roku, gdy ona miała 18 lat, a Nick Carter 22. Piosenkarz zaprosił na spotkanie w jego apartamencie ją i jej przyjaciółkę. Grali w gry wideo, po czym Carter zaprosił ją do swego gabinetu, by posłuchała muzyki, nad którą właśnie pracował.

Tam - jak twierdzi Schuman - przytulali się i całowali, po czym Carter siłą zdjął jej spodnie i zmusił do seksu oralnego, choć desperacko prosiła go, by przestał.

"Był silniejszy i znacznie większy ode mnie, nie było szans, bym się stamtąd wydostała, albo by ktoś mi pomógł" - pisze Schuman.

Kobieta twierdzi, że następnie Carter rzucił ją na łóżko i nie zareagował, kiedy powiedziała mu, że jest dziewicą i nie chce uprawiać seksu. "Ciągle to powtarzałam" - relacjonuje na blogu.

Według niej Carter wydawał się "coraz bardziej zniecierpliwiony" i zmusił ją do stosunku.

Była piosenkarka twierdzi, że opowiedziała o wszystkim swojemu menedżerowi. W odpowiedzi miała usłyszeć, że za Nickiem Carterem stoją wpływowi prawnicy i publiczne oskarżenie go zniszczyłoby jej karierę.

Po latach przypomina, że o sprawie informowała najbliższych, ale do opowiedzenia publicznie zachęciła ją dopiero seria ostatnich skandali wokół oskarżeń o molestowanie seksualne, wysuwanych pod adresem znanych i wpływowych ludzi. Były wśród nich również zarzuty pod adresem Cartera.

Melissa Schuman w 2002 rokuJon KopaloffGetty Images

Na oskarżenia Melissy Schuman odpowiedział "zszokowany i zasmucony" Nick Carter w swoim oświadczeniu.

"Melissa nigdy nie mówiła mi, że cokolwiek robiliśmy, nie wydarzyło się za obopólną zgodą. Nagrywaliśmy i występowaliśmy razem, a ja zawsze ją wspierałem - zarówno prywatnie, jak i zawodowo" - podkreśla wokalista Backstreet Boys, dodając, że po raz pierwszy słyszy o takich oskarżeniach Melissy.

Tymczasem swoje trzy grosze dodała wokalistka Kaya Jones, która odeszła z girlsbandu Pussycat Dolls w 2005 r., jeszcze przed wydaniem debiutanckiej płyty przez tę formację. W połowie października zrobiło się o niej głośno, gdy napisała na Twitterze, że występowanie w girlsbandzie musiało wiązać się ze świadczeniem usług seksualnych wysoko postawionym osobom, m.in. menedżerom i producentom. Jej zdaniem dziewczyny były zmuszane do sypiania z osobami z branży. Ten proceder miał być właśnie przyczyną jej odejścia z Pussycat Dolls.

W tamtym czasie Kaya Jones prywatnie była dziewczyną... Nicka Cartera. Nic więc dziwnego, że postanowiła teraz wypowiedzieć się na temat oskarżeń wysuwanych przez Melissę Schuman.

"On wiedział o tym, że byłam molestowana i nic nie zrobił. Teraz domyślam się, dlaczego. Odrażające. Haniebne. Jestem zniesmaczona. Szczególnie, że on też był ofiarą molestowania. Wstydź się, Nick!" - napisała Kaya Jones, która dodała, że nie zamierza już dłużej trzymać jego "sekretów" w tajemnicy.

"Dość kłamstw! Mam 33 lata, a nie wciąż 19. Tak jak wiele dziewczyn byłam zaślepiona przez zło, po prostu go kochałam. Teraz już się nie boję. Dziś, gdy usłyszałam, że kolejna dziewczyna była molestowana, nie mogę dłużej milczeć" - podkreśla Jones, która ujawniła, że to ona rzuciła Nicka.

Nick Carter to członek zespołu Backstreet Boys, jednego z najpopularniejszych boysbandów w historii muzyki, który podbijał serca fanów w latach 90. Grupa powstała w 1993 roku, a oprócz Cartera tworzą ją: A.J. McLean, Howie Dorough, Kevin Richardson Brian Littrell.

W trakcie działalności formacja sprzedała ponad 130 milionów płyt na całym świecie. Ostatnią pozycją w dyskografii grupy jest album "In a World Like This" z 2013 roku.

Backstreet Boys wczoraj i dziś

Backstreet Boys to najpopularniejszy boysband wszech czasów. Wynik ponad 130 mln sprzedanych płyt daje im też miejsce w czołówce najlepiej sprzedających się artystów w historii. Gdy po 18 latach wrócili do Polski (luty 2014 r.), na scenę poleciały majtki i staniki fanek

Pod koniec stycznia 2015 roku planowana jest premiera dokumentalnego filmu "Backstreet Boys: Show 'Em What You're Made Of", który pokazuje 20-letnią karierę grupy, aż do ostatniej płyty "In A World Like This" z 2013 r.Getty Images
Uwielbiany szczególnie przez fanki Nick Carter spotykał się z m.in. Britney Spears, Willą Ford, Ashlee Simpson i Paris Hilton. Od 2008 r. związany jest z Lauren Kitt, którą poślubił w kwietniu 2014 r.Getty Images
W czerwcu 2006 roku z zespołu zdecydował się odejść najstarszy w grupie Kevin Richardson (rocznik 1971 - na zdjęciu pierwszy z lewej). Obie strony podkreślały, że rozstanie odbyło się w przyjaźni i że drzwi do powrotu są zawsze otwarte. Richardson wrócił oficjalnie wiosną 2012 r.
Na kolejny album Backstreet Boys fani czekali do czerwca 2005 roku. "Never Gone" przyniósł jednak zmianę stylu na bardziej dojrzałe brzmienia, co nie przypadło do gustu krytykom (jedna gwiazda w "Rolling Stone")Getty Images
W czasie gdy A.J. McLean walczył ze swoimi nałogami Nick Carter (w środku) wydał swój pierwszy solowy album "Now or Never" (2002), który nie odniósł jednak spektakularnego sukcesuGetty Images
Sukces był jednak okupiony depresją i chorobą alkoholową A.J. McLeana. W połowie 2001 roku wokalista trafił na odwyk, a zespół niemal na dwa lata zniknąłGetty Images
Nicka Cartera i jego kolegów docenili za to europejscy fani, którzy dosłownie oszaleli na punkcie piątki przystojniakówGetty Images
Największą uwagę fanek Backstreet Boys przykuwał zawsze najmłodszy w zespole Nick Carter, który 28 stycznia 2015 r. kończy 35 latGetty Images
Przełom XX i XXI wieku to kolejne pasmo sukcesów Backstreet Boys - podczas promocji płyty "Black & Blue" (2000) grupa w ciągu 100 godzin obleciała cały świat, odwiedzając sześć miast na sześciu kontynentachGetty Images
Z tego wydarzenia powstało DVD "Around the World", które ustanowiło rekord sprzedaży w ciągu pierwszego tygodnia, kiedy rozeszło się ponad 5 mln sztukGetty Images
Kolejny album - "Millenium" (z przebojami "I Want It That Way", "Show Me the Meaning of Being Lonely" i "The One" - okazał się największym bestsellerem 1999 roku w USA (prawie 9,5 mln sprzedanych egzemplarzy)Getty Images
Świadectwem obecności Backstreet Boys na szczycie był występ podczas sportowego święta Ameryki - w styczniu 2001 r. grupa wykonała hymn USA podczas Super BowlGetty Images
Amerykańska płyta "Backstreet Boys" z przebojami "We've Got It Goin' On", "Quit Playing Games (With My Heart)", "I'll Never Break Your Heart", "As Long as You Love Me" i dołączonym na reedycji z 1998 roku singlu "Everybody (Backstreet's Back)" w ojczyźnie chłopaków sprzedała się w ponad 14-mln nakładzie
Pierwszy singel "We've Got It Goin' On" (1995) odniósł sukces w Europie (czołówka list przebojów w m.in. Niemczech, Francji, Austrii), ale praktycznie nie został zauważony w ojczyźnie Backstreet BoysGetty Images
Stany Zjednoczone zwariowały na punkcie Backstreet Boys dopiero w 1997 roku, kiedy to w USA ukazał się album "Backstreet Boys" zawierający piosenki z dwóch pierwszych płyt grupyGetty Images
Za oficjalną datę powstania zespołu uważany jest 20 kwietnia 1993 roku - to wówczas jako ostatni dołączył Brian LitrellGetty Images
Backstreet Boys w 1999 roku - od lewej: Kevin Richardson, Howie Dorough, Nick Carter, Brian Littrell i A.J. McLeanGetty Images

Z kolei Nick Carter w solowym dorobku ma trzy płyty. Ostatnia z nich - "All American" - ukazała się w listopadzie 2015 r.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas