#MeToo: Gwiazdy muzyki również przerywają milczenie
Lady Gaga i Sheryl Crow przyłączyły się do akcji #MeToo, zreszająca kobiety na całym świecie, które były w przeszłości molestowane.
Hasztag #MeToo (po polsku #jateż) stworzyła Alyssa Milano, amerykańska aktorka i piosenkarka, która chciała zwrócić uwagę na skalę problemu, jakim jest prześladowanie kobiet. W niedzielę udostępniła na Twitterze krótką notatkę zachęcającą kobiety do wyznawania, czy w przeszłości były molestowane.
"Gdyby wszystkie kobiety, które były kiedyś molestowane seksualnie, napisały 'ja też' w swoich statusach, być może udałoby się pokazać ludziom, jaką skalę ma to zjawisko" - napisała.
Akcja w błyskawicznym tempie zaczęła rozchodzić się po sieci na całym świecie, a miliony kobiet opowiedziały o swoich traumatycznych przeżyciach. Do akcji ochoczo przyłączyły się również gwiazdy muzyki.
Hasztag na swoim Twitterze napisała Lady Gaga. Piosenkarka jeszcze w 2015 roku wyznała, że padła ofiarą gwałtu. Stało się to, gdy miała 19 lat.
"To przerażające, że takie rzeczy dzieją się codziennie. Miałam taką traumę, że po prostu starałam się iść dalej. Jak najszybciej od tego uciec" - mówiła. Na wokalistce trauma tamtych wydarzeń ciąży do dziś. Gaga pod koniec 2016 roku przyznała, że cierpi na zespół stresu pourazowego.
Także w 2015 roku wokalistka zaprezentowała utwór "'Til It Happens To You", który powstał na potrzeby amerykańskiego filmu dokumentalnego "The Hunting Ground" w reżyserii Kirby'ego Dicka. Dokument opowiada o gwałtach, do których dochodzi na kampusach uniwersytetów i akademii w Stanach Zjednoczonych.
Pod hasztag podpięły się również Hanna Reid z London Grammar, grupa Dream Wife, Catherine Anne Davis (The Anchoress) oraz Sheryl Crow.
"Bycie molestowaną seksualnie na ulicach Londynu jest codziennością kobiet. To musi się skończyć" - napisała Reid.
"Menedżer mojej pierwszej trasy, gdy byłam w chórkach. Kiedy poszłam do prawnika, ten kazał siedzieć mi cicho, bo mogę jeszcze na tym sporo zyskać. Więc napisałam o tym piosenkę" - zdradziła Crow (chodzi o utwór "What I Can Do For You").
Przypomnijmy, że akcja #MeToo związana jest z aferą w Hollywood, której niechlubnym bohaterem jest producentem filmowy Harvey Weinsten.
Dziennik "New York Times" 12 października poinformował, że Weinstein w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat molestował seksualnie aktorki, asystentki i inne pracownice swojej firmy. Jego ofiarami miały być między innymi znane aktorki: Ashley Judd, Angelina Jolie i Gwyneth Paltrow. Według gazety, co najmniej ośmiu kobietom producent zapłacił za milczenie. 65-letni Weinstein wydał oświadczenie, w którym przeprosił za błędy, ale jednocześnie zapowiedział pozew sądowy przeciwko dziennikowi "New York Times".