Billie Eilish została okrzyknięta Artystką Roku. Wokalistka świętuje urodziny i ogromny sukces

Billie Eilish kończy dzisiaj, właśnie 18 grudnia 2024 roku, dokładnie 23 lata. Młoda gwiazda ma w swoim artystycznym dorobku masę popularnych singli, kilka świetnie przyjętych albumów oraz wiernych fanów, którzy od lat podążają za bogatą dyskografią artystki. W końcoworocznym podsumowaniu serwisu Apple Music wokalistka została nazwana Artystką Roku.

Billie Eilish obchodzi 23. urodziny
Billie Eilish obchodzi 23. urodzinyJC Olivera / StringerGetty Images

Koniec roku, oczywiście w muzyce, to czas podsumowań artystycznych zmagań wykonawców. W 2023 roku Billie Eilish podbiła listy przebojów utworem "What Was I Made For?", zespolonym z sountrackiem filmu "Barbie", a w tym roku przyszedł czas na kolejny rozdział w dyskografii artystki.

Billie Eilish ze specjalnym występem dla Apple Music. Solenizantka odbiera kolejne życzenia

"HIT ME HARD AND SOFT" to trzeci studyjny album Billie Eilish. Sprawił, że ta została okrzyknięta przez muzyczny serwis Apple Music Artystką Roku. Piosenkarka wystąpiła z tej okazji na specjalnym wydarzeniu, aby świętować sukces nowego projektu oraz zbliżający się ku końcowi rok. Udzieliła wywiadu i zaśpiewała kilka utworów, które sprawiły, iż uzyskała tytuł Artystki Roku jednego z najpotężniejszych serwisów muzycznych.

"Brzmi jak Anioł. Jeden z najpiękniejszych koncertów, jakie kiedykolwiek widziałem", "Wszystkiego najlepszego, Billie!", "Kochamy cię najmocniej", "Wszystkiego dobrego, jesteśmy z ciebie dumni" - piszą fani artystki na jej Instagramie.

Billie Eilish świętuje dzisiaj swoje 23. urodziny. Rok 2024 był dobrym rokiem dla solenizantki, szczególnie spoglądając na sukces, który odniósł jej najnowszy krążek.

Billie Eilish szturmem dołączyła do kanonu popularnych twórców. Jeszcze przed wydaniem obsypanego w 2020 roku nagrodami Grammy albumu "WHEN WE ALL FALL ASLEEP, WHERE DO WE GO?" dała się poznać w kilku utworach, które finalnie złożyły się na EP-kę. Wierni fani kochają stylistykę Billie, teksty jej piosenek i niebanalną produkcję muzyczną jej brata, Finneasa O'Connella. Krytycy uważają, że kreacja Billie jest intrygująca, a wizerunek współgra z potrzebami rynku muzycznego i oczekiwaniami odbiorców. Ostatni krążek, zatytułowany "HIT ME HARD AND SOFT" powielił pozytywne komentarze, zaś utwory "LUNCH", "CHIHIRO", "THE GREATEST" i "BIRDS OF A FEATHER" całkowicie przejęły listy przebojów.

W wywiadzie dla Apple Music Billie Eilish wyznała, że proces tworzenia jej najnowszego krążka nie był tak kolorowy, jak się spodziewała. FINNEAS, bo właśnie tak brat Billie chce być nazywany, brał pod uwagę nawet rezygnację z dalszego tworzenia muzyki. Zdradził, że podczas pracy nad krążkiem oskarżył siostrę o brak autentyczności. "To był dla nas trudny czas. (...) Po stworzeniu utworu do filmu 'Barbie', mianowicie 'What Was I Made For?', czułam się artystycznie wypruta i pozbawiona świeżych pomysłów. Nic mi nie szło. Wszystko było nie tak" - stwierdziła Billie, potwierdzając tym samym swoje poirytowanie.

Z czasem rodzeństwo znalazło wspólny język. FINNEAS potwierdził, że muzyczny duet doszedł do porozumienia i uspokoił, że nie jest to definitywny koniec współpracy rodzeństwa.

PolsatPolsat
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas