Moby zdradził, co zrobi po zakończeniu kariery. Zaskoczeni?

Moby szykuje się do wydania płyty "Resound NYC", której premiera odbędzie się 12 maja i raczej nie zanosi się, żeby miał kończyć karierę. Gdyby tak się jednak miało stać, muzyk już wie, czym mógłby się wtedy zajmować. Zostanie sprzątaczem.

Moby
MobySlaven VlasicGetty Images

Ta zaskakująca jak na 57-letniego muzyka deklaracja padła w trakcie wywiadu dla dziennika "The Guardian"Moby (posłuchaj!) został bowiem poproszony o to, by opisał, jak wygląda jego typowa niedziela.

Muzyk, który ma już dawno za sobą czasy imprez suto zakrapianych alkoholem i doprawionych narkotykami, przyznał, że niedziele nie różnią się od innych dni, bo wiedzie nudne życie. Nie jest to zaskakujące, bo kiedyś w jednym z wywiadów artysta zażartował, że gdyby dziś miał napisać autobiografię, całość zamknęłaby się na jednej stronie, którą można powielić 365 razy.

"Hity z Satelity": MobyPOLSAT GO

Moby, Mötley Crüe i Pantera? To miała być wyjątkowa supergrupa!

Jak więc wygląda typowa niedziela Moby'ego? Zaczyna się od pożywnego koktajlu warzywno-owocowego, potem jest przegląd, długi spacer i trochę pracy nad nowymi utworami. Gdy już to ma za sobą, artysta zabiera się za czynność, którą - jak wyznał - naprawdę kocha. Za sprzątanie. Jak stwierdził, jest w tym naprawdę dobry.

"Kiedy dorastałem, moja mama sprzątała ludziom domy, aby zarobić dodatkowe pieniądze, a ja pomagałem. Jeśli z muzyką mi nie wyjdzie, zawsze mogę do tego wrócić" - stwierdził. Na razie jednak profesji zmieniał nie będzie. Jedyne, czego się obecnie wystrzega, to koncerty.

"Robię wszystko, by uniknąć koncertowania. Nienawidzę lotnisk i nienawidzę hoteli. Jestem w stanie zrobić naprawdę wiele, aby tego uniknąć" - zdradził we wspomnianej rozmowie z "Guardianem".

"Powód, dla którego stałem się wegetarianinem był prosty: Kochałem (i kocham) zwierzęta i nie chcę być włączony w cokolwiek, co prowadzi albo przyczynia się do ich cierpienia" – tłumaczył Moby
Wokalista i producent odniósł międzynarodowy sukces, a jego płyty rozeszły się w ponad 20 milionach egzemplarzy na całym świecie
Na przestrzeni lat Moby rozwijał wiele projektów biznesowych. Założył m.in. kolektyw artystyczny "Little Idiot Collective", restaurację i sklep herbaciany "Teany". W pewnym momencie muzyk uznał jednak, że to zbyt mocno skomplikowało jego życie
Moby również chętnie włącza się w działalność charytatywną. Współpracuje m.in. z fundacją Davida Lyncha
+8
INTERIA.PL/PAP
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas
{CMS: 0}