Młoda Polka robi karierę w Hollywood. Niedawno wystąpiła w TVP. Zdradziła nam swoje plany
Oprac.: Daniel Kiełbasa
Lou Lou Safran była najmłodszą debiutantką tegorocznego Opola. 18-letnia wokalistka oraz aktorka ma ambitne plany na nadchodzące miesiące. Planuje wydać debiutancki album oraz nadal rozwijać karierę w Hollywood.
Lou Lou Safran to 18-letnia córka pochodzącej z Poznania Natalii Safran i jej męża Petera Safrana, brytyjskiego producenta filmowego pracującego w Hollywood. Sama podkreśla, że w sercu czuje się w stu procentach Polką, a wśród swoich największych inspiracji wymienia Jacka Kaczmarskiego, Zbigniewa Wodeckiego, Jacka Różańskiego i Tomasza "Lipę" Lipnickiego (Illusion, Lipali).
Na liście jej muzycznych fascynacji znajdują się również Jeff Buckley, Eddie Vedder, Bruce Springsteen, Alex Turner, Triggerfinger, Deftones i America.
Pytana przez Interię, jak udaje jej się łączyć poezję śpiewaną z muzyką rockową, stwierdziła, że nie jest to tak trudne, jakby się mogło wydawać.
Zobacz również:
- Gwiazda wspiera młodszą przyjaciółkę w trudnych chwilach. Apeluje do fanów
- Niezła kompromitacja. Bokser zgłosił się na Eurowizję i sam się od razu wykluczył
- Pitbull przerobił przebój Bon Jovi. "Polska przejmuje ten klip"
- Roksana Węgiel przyznała, że ukrywała chorobę przed fanami. Teraz napisała więcej
- Są to różne klimaty, ale Alex Turner ma w swojej twórczości sporo poezji. Jeden z moich ulubionych polskich zespołów rockowych, czyli Illusion też ma przepiękne teksty piosenek. Myślę, że poezja nadaje się do każdego gatunku - mówiła.
Latem 2023 r. Safran zadebiutowała ze swoimi pierwszymi koncertami w Poznaniu. Z kolei jesienią ub.r. wystąpiła w legendarnym klubie The Troubadour w Los Angeles, w którym grały takie gwiazdy, jak m.in. The Doors, Elton John czy Metallica. Szersza publiczność mogła ją też zobaczyć na profilach mediów społecznościowych grupy The Lumineers, z akustycznym wykonaniu ich przeboju "Cleopatra".
18-letnia Lou Lou Safran szykuje się do debiutu. Zachwyciła publiczność w Opolu
Pod koniec maja 2024 roku Lou Lou wypuściła piosenkę "Hit lata". Utwór jest swoistym hołdem dla ukochanych polskich szlagierów wokalistki. Jakimi artystami inspirowała się, gdy tworzyła wspomniany numer?
- Uwielbiam polską muzykę, najbardziej polską muzykę rozrywkową z lat 60. i 70. W mojej najnowszej piosence są smaczki związane z Piotrem Szczepanikiem i Zbigniewem Wodeckim. W pierwszej zwrotce jest nawiązanie do "Parostatku" Krzysztofa Krawczyka. Można znaleźć ich tam naprawdę dużo - mówiła.
Z "Hitem lata" Lou Lou zgłosiła się w tym roku do opolskich Debiutów. 18-latka była najmłodszą artystką w gronie, która musiała zmierzyć się z repertuarem Czesława Niemena. - Gdy powiedzieli nam, co będziemy śpiewać, to była trochę panika, ale ostatecznie zrelaksowałam się, bo poczułam, że Czesław Niemen czuwa nad tą sceną - przyznała.
"Hit lata" to kolejny zwiastun debiutanckiej płyty artystki - "How To Hang Out With Friends Like Nothing's Wrong"- która ma ukazać się jeszcze tego roku.
- Wypuściłam już 6 singli, więc jest to przedsmak całości. Będzie więcej rockowych piosenek, bardziej poetyckich ballad i znajdzie się też parę akustycznych [utworów]. Mam na płycie trochę wszystkiego - mówiła.
Kariera Lou Lou Safran w Hollywood. Ujawniła, jakie ma najbliższe plany
Lou Lou Safran to nie tylko wokalistka, kompozytorka i gitarzysta, ale i aktorka. Na wielkim ekranie debiutowała już jako 8-latka. Zagrała wówczas w romansie Nicholasa Sparksa "Wybór" jako córka pary bohaterów - w tym filmie pojawiły się piosenki "Daylight" (posłuchaj!) zaśpiewana przez Natalię Safran i "Black Betty" w wykonaniu Natalii i jej brata Mikołaja Jaroszyka, z którym tworzą duet The Forevers.
Lou Lou pojawiła się też jako sierota prześladowana przez lalkę w "Annabelle: Narodziny zła" (najbardziej kasowa część z uniwersum horroru "Obecność") i małej rólce w filmie akcji DC Studio "Shazam: Furia Bogów".
Pytana przez nas, co planuje w najbliższym czasie, zdradziła, że wyjeżdża wraca do Stanów Zjednoczonych, aby kręcić nowy film. Chodziło o krótkometrażowy projekt tworzony razem z Nathalią Pizzaro - "The Girl On a Motorcycle" - który jest odniesieniem do słynnego filmu o tym samym tytule z 1968 roku, gdzie główną rolę zagrali Alain Delon i Marianne Faithfull.
- Od razu po festiwalu muszę lecieć z powrotem do Los Angeles, na pustynię, gdzie kręcę film, który jest zainspirowany francuską nową falą. Będę miała blond włosy i będę na motocyklu. Mam parę innych projektów też. Na pewno nie mogłabym odstąpić od filmu. Próbuję łączyć wszystko - stwierdziła Lou Lou.