Gruesome z nową płytą w hołdzie zmarłej legendzie metalu. Co już wiemy?
Na początku czerwca długo oczekiwaną płytą przypomni o sobie grupa Gruesome. "Silent Echoes" poświęcono pamięci legendarnemu perkusiście amerykańskiej sceny metalowej.

W porównaniu ze swoimi poprzednikami, trzeci album deathmetalowego Gruesome, zespołu czerpiącego inspiracje z bogatej muzycznej spuścizny kultowej florydzkiej formacji Death i jej zmarłego w 2001 roku lidera Chucka Schuldinera, ma być materiałem zdecydowanie bardziej progresywnym, rozbudowanym brzmieniowo, zaawansowanym technicznie, a wręcz zahaczającym o wpływy muzyki jazzowej. Skąd wzięła się ta przemiana?
Gruesome i nowa płyta "Silent Echoes" - subtelniejsza forma terroru
"Gruesome powraca z 'Silent Echoes' - wściekłym deathmetalowym atakiem napędzanym progresywnym, ostrym jak brzytwa graniem. Świętując ponad dekadę obdarowywania fanów oldskulowym death metalem inspirowanym legendarnym Chuckiem Shuldinerem i wieloma obliczami Death, na nowym albumie zespół odchodzi od surowego brzmienia, którym charakteryzowały się (dwie pierwsze płyty) 'Savage Land' (2015 r.) i 'Twisted Prayers' (2018 r.), na rzecz subtelniejszej formy terroru. 'Silent Echoes' skomponowano bowiem w duchu 'Human' - arcydzieła postępowego death metalu Death z 1991 roku" - czytamy.
Nagrania "Silent Echoes" odbyły się w studiu New Constellation w Ontario na Florydzie, gdzie produkcją - wraz z zespołem - zajął się (odpowiedzialny również za miks) Jarrett Pritchard, któremu asystowali dwaj inżynierowie dźwięku: Robert Caldwell i Jeremy Miller. Okładkę zaprojektował doskonale rozpoznawalny na metalowej scenie, amerykański artysta Travis Smith.
Gruesome z albumem w hołdzie zmarłemu przyjacielowi i legendzie amerykańskiej sceny metalowej
Długi, trwający siedem lat okres oczekiwania na nową płytę Gruesome wynikał z kilku czynników, z których najistotniejszym była śmierć Seana Reinerta, legendarnego perkusisty Cynic i Death z okresu "Human". Reinert, który zmarł w 2020 roku w wieku 48 lat w wyniku pęknięcia aorty związanego z nadciśnieniem tętniczym i chorobą sercowo-naczyniową, był najlepszym przyjacielem i mentorem perkusisty Gruesome Gusa Riosa i miał pierwotnie zająć się produkcją "Silent Echoes". Celową brzmieniową ewolucję zespołu należy więc odczytywać jako hołd dla Reinerta, któremu (obok lidera Death) zadedykowano trzeci longplay Gruesome.
Album "Silent Echoes" Gruesome pilotuje właśnie opublikowany singel "A Darkened Window". Możecie go sprawdzić poniżej:
Nowy materiał Amerykanów trafi na rynek 6 czerwca nakładem Relapse Records. Wielce zasłużona wytwórnia z Filadelfii szykuje wersje winylowe, CD, kasetę oraz formaty cyfrowe.
Gruesome - Śmierć wiecznie żywa
Twórczość powstałego w 2014 roku Gruesome jest swego rodzaju twórczym hołdem dla Death - pionierskiej kultowej grupy deathmetalowej z USA oraz jej założyciela, lidera i grającego na gitarze wokalisty Chucka Schuldinera, ikony gatunku, który zmarł pod koniec 2001 roku po długiej chorobie związanej z guzem mózgu. Muzyk, określany często mianem ojca death metalu, miał zaledwie 34 lat.
"Muzyka Gruesome to intencjonalny hołd składany pierwszej fali deathmetalowej sceny z Tampy na Florydzie, zwłaszcza wczesnemu okresowi działalności Death, a zarazem najwyższej klasy oldskulowy death metal grany przez najbardziej poważanych i sprawdzonych w bojach muzyków tego gatunku" - czytamy na stronie zespołu.
Skład Gruesome tworzą od samego początku basistka Robin Mazen; znany z kultowego Possessed gitarzysta Dan Gonzalez; perkusista Gus Rios, członek grind / deathmetalowej supergrupy Kill Division i były muzyk m.in. Sickness i Malevolent Creation; oraz grający na gitarze wokalista Matt Harvey, lider cenionej kalifornijskiej formacji Exhumed. Dwaj ostatni z wymienionych muzyków udzielają się także w zespołach wykonujących utwory Death: Left To Die i Living Monstrosity.
Gruesome - szczegóły albumu "Silent Echoes" (tracklista):
1. "Condemned Identity"
2. "A Darkened Window"
3. "Frailty"
4. "Shards"
5. "Silent Echoes"
6. "Voice Within The Void"
7. "Fragments Of Psyche"
8. "Reason Denied".