Milli Vanilli powróci w niezwykłym wydaniu
Znany z duetu Milli Vanilli Fab Morvan pracuje nad albumem z Johnem Davisem, który podkładał głos pod członków skompromitowanej formacji.
Przypomnijmy - duet Milli Vanilli był wielką gwiazdą przełomu lat 80. i 90. Gdy jednak wyszło na jaw, że Fab Morvan i Rob Pilatus tak naprawdę nie śpiewają swoich utworów, wybuchł skandal, który przedwcześnie zakończył karierę zespołu. Okazało się, że Morvan i Pilatus tylko udawali piosenkarzy. Wybrano ich, ponieważ dobrze się prezentowali na scenie i potrafili tańczyć. Po ujawnieniu tych faktów grupie odebrano nagrodę Grammy.
Prawdziwi wokaliści stojący za Milli Vanilli założyli formację The Real Milli Vanilli, natomiast Fab i Rob w 1997 roku podjęli decyzję o reaktywacji duetu, już z własnymi głosami. Zamierzali wydać album i ruszyć w trasę. Te plany przerwała jednak śmierć Roba Pilatusa w 1998 roku.
Teraz Fab Morvan, czyli formalnie jedyny żyjący członek oryginalnego składu, planuje przywrócić markę Milli Vanilli.
Morvan pracuje wraz z Johnem Davisem nad albumem, którego roboczy tytuł brzmi "Face Meets Voice: A True Milli Vanilli Experience". Davis był jednym z wokalistów, którzy podkładali głos pod Faba i Roba. Na płycie, która miałaby się ukazać jeszcze tegorocznego lata, śpiewać mają obaj.
"Wszyscy wiedzieli, że Fab nie śpiewał, ale mało kto wiedział, że Fab potrafi śpiewać. I to naprawdę nieźle" - powiedział Davis. Jak dodał, chce, by na albumie znalazły się wyłącznie premierowe piosenki.