Madonna spóźniła się godzinę na koncert i nakrzyczała na fanów
Madonna została wygwizdana przez tłum podczas jej koncertu w Anglii. Powodem było godzinne spóźnienie gwiazdy. Wokalista zamiast przeprosić fanów, wykrzyczała do nich kilka niecenzuralnych słów i kazała im "się zamknąć".
W poniedziałek (14 grudnia) w ramach trasy "Rebel Heart Tour" odbył się koncert Madonny w Manchester Arena w Wielkiej Brytanii.
Na rozpoczęcie wokalistka kazała swoim fanom czekać aż godzinę. Przed jej pojawieniem się na scenie, w sieci na bieżąco pojawiały się skargi ludzi, którzy niecierpliwili się z powodu opóźnienia koncertu.
Gdy już amerykańska wokalista rozpoczęła występ, została na start wygwizdana przez tłum.
"Chcę wam wszystkim podziękować za czekanie" - mówiła Madonna i kontynuowała - "A wy zdziry, które narzekacie, możecie się ku**wa zamknąć".
Gwiazda swoje spóźnienie tłumaczyła problemami technicznymi.
"Na backstage’u nie wcinam czekoladek i nie piłuję paznokci. Dziś wieczorem mieliśmy awarię wideo. Nie mieliśmy wideo. Więc musieliśmy poczekać i załadować je ponownie" - tłumaczyła Madonna i dodała, że jeśli ktoś ma zamiar nadal narzekać, to lepiej, żeby nie przychodził na jej koncerty.