Luksusowa restauracja gwiazdora stanęła w płomieniach! Doszczętne zniszczenia
Oprac.: Mateusz Kamiński
Hawajska wyspa Maui płonie. W ostatnim czasie od potężnego ognia zginęły aż 53 osoby, a tysiące ludzi ewakuowano. Spłonęło także wiele domów, a jedną z poszkodowanych osób jest Mick Fleetwood z zespołu Fleetwood Mac.
Mick Fleetwood od dekad pomieszkuje na Maui, a dokładniej w Lahainie - pokochał wyspę tak mocno, że w 2012 roku otworzył tam własną restaurację "Fleetwood" przy Front Street.
Amerykańska wyspa, która jest jednym z najpopularniejszych miejsc na wakacje wśród Amerykanów, walczy z ogromnymi pożarami, które zabierają ludziom dobytek życia. Jej część zamieniła się w gruzy po kolejnej fali ognia. Dotknięte zostały prywatne domy, ale także hotele i restauracje, w tym ta należąca do Micka Fleetwooda.
Tysiące tracą swój dobytek. Pożary doszczętnie niszczą Maui
Położony blisko wybrzeża wielopoziomowy lokal spłonął doszczętnie niszcząc wiele pamiątek po zespole, które zdobiły ściany obiektu. Nie wiadomo, co dzieje się z prywatnym domem gwiazdora, który położony był na Zachodnim Maui.
"To druzgocący moment dla Maui i wielu cierpi niewyobrażalną stratę" - napisał muzyk na portalu X. "Fleetwoods na Front Street zostało utracone i chociaż jesteśmy załamani, naszym głównym priorytetem jest bezpieczeństwo naszego drogiego personelu i członków zespołu" - stwierdził artysta.
Mick Fleetwood zaapelował także o pomoc dla mieszkańców wyspy i zapewnił, że modli się o ich bezpieczeństwo. "Jesteśmy zobowiązani do wspierania społeczności i osób dotkniętych tą katastrofą w nadchodzących dniach, miesiącach i latach" - stwierdził.
Portal Deadline dodaje, że wiele amerykańskich gwiazd ma domy na Maui - m.in. Steven Tyler z Aerosmith, Kris Kristofferson, Willie Nelson czy Bill Kreutzmann.
Lahaina jest dawną stolicą Królestwa Hawajów. Znajduje się tam wiele historycznych budynków i ważnych dla kultury obiektów. Należą do nich m.in. pałac króla Kamehameha I, gmach sądu Old Lahaina otwarty w 1860 roku, a także 150-letni figowiec, który znajdował się przed nim. Teraz nie wiadomo, czy miejsca przetrwały - według nowych informacji drzewo jest zwęglone, a z pola widzenia zniknął zabytkowy gmach.