Liroy wraca do muzyki. Koncert legend polskiego rapu

Tomasz Słoń

Tomasz Słoń

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij

Piotr "Liroy" Marzec, po okresie posłowania do polskiego Sejmu, wraca na całego do muzyki. Ogłosił to właśnie podczas konferencji prasowej, zapowiadającej duży hiphopowy festiwal "The Legend - powrót legendy" w Gliwicach. W imprezie weźmie też udział wiele innych gwiazd polskiego rapu, jak Kaliber 44, Rahim z Focusem, DJ HWR i inni. W rozmowie z Interią Liroy ujawnił kilka dodatkowych szczegółów.

article cover
materiały promocyjne

Swój pierwszy rapowy utwór Piotr Marzec nagrał niemal dokładnie 40 lat temu - w grudniu 1982 r. Szerszej publiczności dał się poznać dziesięć lat później. Występował wówczas pod pseudonimem P.M. Cool Lee i wydał kasetę "East On Da Mic". Dopiero jednak dwa lata później, za sprawą przeboju "Scyzoryk" (posłuchaj!) i płyty "Alboom", zaczęła się wielka kariera Liroya.

Teraz - po dłuższym flircie z polityką - mocno wraca do muzyki, co ogłosił podczas konferencji prasowej zapowiadającej nowy, hiphopowy festiwal "The Legend - powrót legendy", który odbędzie się 25 marca 2023 roku w Gliwicach, w tamtejszej "Arenie".

- Nie czuję się, jakbym wracał, bo cały czas staram się wydawać jakiś materiał, albo ode mnie, albo ludzi, z którymi nagrywam wspólne kawałki, szczególnie te gościnne. W międzyczasie gram też specjalne koncerty. Dlatego w pewnym sensie rzeczywiście wracam, choć nie czuję, bym rozstał się kiedykolwiek z muzyką - powiedział Piotr "Liroy" Marzec w rozmowie z Interią.

- Od czasu nagrania przeze mnie pierwszego rapowego kawałka minie wkrótce 40 lat, więc jest to ciekawy moment, by zmierzyć się na scenie z tym, jak ten czas dla mnie upłynął. Chcę się spotkać z publicznością, z którą widuję się zazwyczaj gdzieś na mieście, na koncertach lub różnych wydarzeniach. To ludzie, którzy przychodzili na moje koncerty jeszcze w latach 90., którzy mają mnóstwo związanych z tym wspomnień - dodał.

LiroyArtur ZawadzkiReporter

- Tym koncertem w Gliwicach chcę złożyć hołd wszystkim ludziom, którzy tworzyli wtedy ten boom na muzykę rapową. Bo to, że płyty tak świetnie się wtedy sprzedawały, to zasługa przede wszystkim słuchaczy. Przewiduję z tej okazji dla nich mnóstwo niespodzianek, ale na razie nic więcej nie powiem. Będziemy je ujawniać z czasem - wyjaśniał Liroy.

- Mogę tylko powiedzieć, że niespodziankami będą niektórzy wykonawcy, pojawi się ich też wiele w warstwie muzycznej. W marcu, oprócz tej mojej muzycznej podróży przez te 40 lat, zaprezentuję też sporo nowego materiału. Będzie to ciekawe, jedyne w swoim rodzaju wydarzenie. Wielu artystów, moich przyjaciół, potwierdza systematycznie swój udział w tym koncercie. Niektórzy pierwszy raz wystąpią ze mną. Chętnie sam to zobaczę (śmiech) - stwierdził.

- W ciągu ostatniego roku nagrałem przynajmniej z 50 kawałków z innymi artystami, głównie młodymi. Już 2 listopada będzie miał premierę nowy kawałek "Zanim wejdą Ruscy", nagrany wspólnie przez takich ludzi, jak m.in. Łysonżi Dżonson, Gruby Józek, Łysonżi, WdoWA, Michał Justa i wielu innych. Powstaje też moja nowa płyta, w sumie dwa projekty, które będziemy chcieli zaprezentować na scenie w Gliwicach. A przy okazji będzie można przynajmniej ten pierwszy kupić premierowo - podsumował raper.

Sprzedaż biletów na pierwszy festiwal "The Legend - powrót legendy" rusza w najbliższy czwartek, 3 listopada.

Rozmawiał: Tomasz Słoń

emptyLike
Lubię to
Lubię to
like
0
Super
relevant
0
Hahaha
haha
0
Szok
shock
0
Smutny
sad
0
Zły
angry
0
Udostępnij
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Przejdź na