Legendarny kompozytor oświadczył się podczas koncertu. Jego wybranka powiedziała: "Tak"?

Nietypowy finał miał niedawny koncert Hansa Zimmera w londyńskiej O2 Arenie. Legendarny kompozytor, który odbywa właśnie tournée po Europie, wystąpił wraz z dziewiętnastoosobowym zespołem oraz orkiestrą Odessa Opera Orchestra & Friends. Muzycy wykonali jego utwory z takich filmów, jak "Gladiator", "Piraci z Karaibów", "Interstellar", "Król Lew" oraz "Diuna". 65-letni zdobywca dwóch Oscarów, trzech Złotych Globów i czterech nagród Grammy pod koniec muzycznego widowiska zaskoczył publiczność, wprowadzając na scenę swoją życiową partnerkę, Dinę De Lucę.

"Jeszcze jedna sprawa. Oto kobieta, którą kocham. Najwyraźniej ona kocha mnie" - powiedział Zimmer, a potem zwrócił się do swojej ukochanej.

"Dlaczego cię tu zabrałem? Chcę cię zapytać o coś naprawdę ważnego. Zamknęłaś tylne drzwi? Czy mleko jest w lodówce? Mamy w zamrażarce jakiś sorbet?" - zażartował niemiecki kompozytor, po czym dodał: "Wyjdziesz za mnie?".

Jak donosi "Associated Press", ukochana artysty powiedziała "tak", a uczestnicy koncertu natychmiast poderwali się z miejsc i nagrodzili świeżo upieczonych narzeczonych owacjami na stojąco. Po wykonaniu następnego utworu Zimmer stwierdził żartobliwie: "Wszystko jest w porządku. Tylne drzwi są zamknięte".

Słynny twórca muzyki filmowej był w przeszłości dwukrotnie żonaty. W 1982 roku poślubił modelkę Vicky Carolin, z którą rozwiódł się po dekadzie wspólnego życia. Para ma 35-letnią obecnie córkę Zoe, która jest graficzką i fotografką. W 2020 roku dobiegło końca drugie małżeństwo wielokrotnie nagradzanego muzyka. Kompozytor rozstał się wówczas ze swoją ówczesną żoną Suzanne Zimmer. Para doczekała się trójki dzieci.

Czytaj także:

Genialny idiota? Hans Zimmer kończy 65 lat

Za Maestro nawet w ogień. Hans Zimmer zagrał w Krakowie