Ledwo ogłosił emeryturę, a już planuje powrót na scenę. "Nie umieram"

Fani Ozzy'ego Osbourne'a wciąż mają nadzieję, że ich idol nie powiedział jeszcze ostatniego słowa. Po ostatnim ogłoszeniu koncertowej emerytury, wokalista wyznaje, że wciąż ma w planach koncertowanie, bo ma już dość siedzenia w domu. "Jeszcze nie umieram" - zapowiada.

Ozzy Osbourne na zdjęciach z lutego 2023 nie wygląda najlepiej
Ozzy Osbourne na zdjęciach z lutego 2023 nie wygląda najlepiejMEGA / The Mega Agency / ForumAgencja FORUM

Miesiąc temu Ozzy Osbourne (posłuchaj!) poinformował, że odwołuje trasę koncertową, która miała rozpocząć się w maju 2023 roku. "Nigdy nie przypuszczałbym, że moje dni koncertowania zakończą się w ten sposób" - pisał w oświadczeniu.

Teraz jednak wokalista informuje w swoim programie "Ozzy's Boneyard", że z radością wróci do koncertowania, gdy będzie do tego fizycznie zdolny, a jego stan się poprawi.

"Jeśli kiedykolwiek uda mi się wrócić do stanu, w którym będę mógł znowu koncertować, to w porządku" - mówił w audycji, dodając jednocześnie: "Ale w tej chwili, gdybyś powiedział mi: 'Czy możesz wyruszyć w trasę za miesiąc?' Nie mógłbym powiedzieć 'tak'. To znaczy, gdybym mógł koncertować, to bym koncertował. Ale w tej chwili nie mogę zarezerwować tras koncertowych, ponieważ nie pociągnąłbym ich" - dodał.

Ogłaszając koncertową emeryturę Ozzy sugerował, że może znajdzie inny sposób, by koncertować bez męczących podróży. "Moja ekipa próbuje właśnie wykombinować miejsca, w których będę mógł występować bez konieczności podróżowania z miasta do miasta oraz z kraju do kraju" - pisał.

Ozzy Osbourne rezygnuje z koncertów po ponad 50 latach na scenie

Ozzy ma żal do mediów, że piszą o jego kondycji gorzej, niż jest w rzeczywistości. On sam jak na razie nigdzie się nie wybiera. "Te pie***one media doprowadzają cię do szaleństwa" - stwierdza Osbourne. "Mam na myśli to, że spojrzałem do magazynu, a tam: 'Ozzy jest jedną nogą w grobie'. Ja k**wa, nie umieram" - denerwuje się wokalista.

74-latek wciąż ma nadzieję, że przyjdzie duża poprawa i będzie mógł zagrać na żywo dla swoich fanów. "Gdyby lekarz powiedział mi dzisiaj, "Och, możesz koncertować", to zajęłoby mi kolejne sześć miesięcy, aby się pozbierać. Jedyną rzeczą, która trzyma mnie przy życiu jest robienie płyt. Ale nie mogę tego robić wiecznie. Muszę wyjść na zewnątrz" - mówi.

Osbourne szuka za to innych zajęć - pojawiały się plotki o stworzeniu nowej edycji reality show z udziałem rodziny Osbourne'ów, ale także pojawił się niedawno w reklamach telewizyjnych Workday czy Sony Playstation VR2.

Niepokojące zdjęcia Ozzy'ego Osbourne'a. Trudno go rozpoznać

W sieci pojawiły się nowe zdjęcia Ozzy'ego Osbourne'a. Muzyk nie był widziany od miesięcy. Teraz trudno go rozpoznać.

Ozzy Osbourne i Sharon Osbourne na początku 2020 rokuKevin WinterGetty Images
Stan rockmana na tyle się pogorszył, że trafił do szpitala, gdyż okazało się, że ma zapalenie oskrzeli. Musiał anulować także występy w Australii, Japonii i Nowej Zelandii. Po późniejszym upadku w domu zrezygnował też z zaplanowanej trasy po Ameryce Północnej i Europie.Castro/Nemo / BACKGRIDAgencja FORUM
W ostatnich miesiącach wokalista Black Sabbath zmagał się z kilkoma dolegliwościami. W styczniu 2019 r. zdiagnozowano u niego grypę - wówczas 70-letni gwiazdor odwołał europejskie koncerty w ramach trasy "No More Tours 2".Karol MakuratReporter
Muzyk zapowiedział jednak, że gdy znikną obostrzenia związane z pandemią koronawirusa, powróci do koncertowania.CLTN, GGRE/BackgridEast News
"Jest tak wiele różnych rodzajów choroby Parkinsona; nie jest to wyrok śmierci, ale wpływa na pewne nerwy w twoim ciele. I jest tak - jakbyś miał dobry dzień, a potem naprawdę zły dzień" - opowiadała Sharon Osbourne, żona i menedżerka wokalisty.CLTN, GGRE/BackgridEast News
Pod koniec stycznia 2020 roku Ozzy Osbourne potwierdził, że zmaga się z nieuleczalną chorobą Parkinsona.CLTN, GGRE/BackgridEast News

Ozzy Osbourne choruje od lat. Co mu dolega?

W czerwcu 2022 roku Ozzy Osbourne (posłuchaj!) przeszedł operację, podczas której naprawiono uszkodzone elementy naprawcze zamontowane w kręgosłupie po niemal śmiertelnym wypadku w 2003 roku. Elementy trzeba było poprawić po upadku muzyka w jego sypialni w 2019 roku. To wtedy problemy z poruszaniem zaczęły się pogłębiać.

"Chirurg powiedział mi, że jeśli nie będę miał operacji, to powstanie duża szansa, że będę sparaliżowany od szyi w dół" - ujawnił Osbourne. Należy dodać, że w ostatnich latach wokalista walczył również z poważną infekcją dłoni. Zdiagnozowano u niego również chorobę Parkinsona.

Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas