Kuba Wojewódzki znów kpi z Moniki Lewczuk
We wtorkowym (21 lutego) odcinku swojego programu Kuba Wojewódzki odniósł się od ubiegłotygodniowego występu Moniki Lewczuk w jego show. Internauci nie zostawili wówczas suchej nitki na wokalistce.
W pierwszym odcinku nowego sezonu programu "Kuba Wojewódzki Show" na kanapie u popularnego dziennikarza zasiadły wokalistka Monika Lewczuk i jurorka "Top Model" Joanna Krupa. W dość zgodnej opinii internautów to obecność tej drugiej uratowała odcinek.
Kuba Wojewódzki zwrócił uwagę na fakt, że wokalistka niemal co chwilę wtrąca zwrot "wiesz, co?". Lewczuk tłumaczyła, że to spowodowane jest jej nerwami związanymi z występem w programie.
Jeszcze gorzej wypadły wypowiedzi 28-latki na temat tekstów z jej debiutanckiej płyty "#1".
"Z mojej perspektywy te teksty faktycznie były o czymś, bo każdy z nich jest bardzo przemyślany, w mojej głowie układała się jakaś wizja, o czym chciałabym, żeby ten tekst był. Natomiast zależało mi na tym, żeby stworzyć je w sposób przystępny, żeby z jednej strony zwrotki nawiązywały do tego, o czym jest ta piosenka. To znaczy wydawało mi się... wydaje mi się..." - próbowała wybrnąć Lewczuk.
"No weź, teraz to już szydzisz ze mnie" - starała się obronić przy kolejnym pytaniu Wojewódzkiego.
Internauci po programie byli bezlitośni dla Lewczuk. Do tych komentarzy ("gorący temat") po tygodniu odniósł się sam dziennikarz w kolejnym odcinku pokazanym we wtorkowy wieczór.
"Każdemu z nas zdarza się codziennie pieprzyć głupoty - pięć minut, dziesięć, pół godziny, godzinę! Mądrość polega na tym, żeby nie przekraczać tego limitu. Pozdrawiamy cię Moniko, trzymamy kciuki, mam nadzieję, że twoja kariera jeszcze się odbuduje" - Wojewódzki jeszcze raz wbił szpilę wokalistce.
Zobacz również:
Przy tekstach na płycie Monice Lewczuk pomagała Sarsa. Z kolei produkcją debiutu zajął się Rafał Malicki (m.in. Mosqitoo, Marina Łuczenko-Szczęsna, Hey).
Szersza publiczność poznała Monikę dzięki piątej edycji "The Voice of Poland" (drużyna Marka Piekarczyka). W telewizyjnym programie TVP2 dotarła do etapu bitew, ale została tam zauważona i podpisała kontrakt płytowy. Wcześniej Lewczuk próbowała swoich sił w "X Factor" (jurorem był tam Wojewódzki), jednak nie odniosła w tym programie sukcesu.
***Zobacz materiały o podobnej tematyce***